Zakażenia pneumokokowe są wywoływane przez bakterie Streptococcus pneumoniae (dwoinka zapalenia płuc). Mogą one prowadzić nie tylko do zapalenia płuc, ale również innych poważnych schorzeń, jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy szczególnie niebezpiecznej inwazyjnej choroby pneumokokowej (IChP).
Atakowana tkanka płucna
Zapalenia płuc, czy to spowodowane pneumokokami, czy innymi patogenami, są niebezpieczne zwłaszcza dla osób starszych, obarczonych współistniejącymi chorobami przewlekłymi. Są wśród nich choroby związane z układem oddechowym, jak obturacyjna choroba płuc czy astma, ale też schorzenia układu krążenia, nerek, cukrzyca. Pobyt w szpitalu, a w tych przypadkach często dochodzi do hospitalizacji, pogarsza ich stan. Do IChP dochodzi wówczas, gdy bakterie przedostają się do krwiobiegu. Wskaźniki śmiertelności u pacjentów powyżej 65. r.ż. sięgają ok. 50 proc., co stanowi najwyższy poziom spośród wszystkich grup wiekowych.
Antybiotykooporność pogarsza rokowania
Zapalenie płuc czy inwazyjna choroba pneumokokowi wymaga zastosowania antybiotyków. I tu pojawia się kolejny problem – antybiotykoodporności. Poszczególne szczepy bakterii stają się coraz mniej wrażliwe na ten rodzaj leczenia. To sprawia, że terapia jest mniej skuteczna, a w nierzadkich przypadkach - nieskuteczna. Oporność szczepów bakteryjnych (AMR – anti-microbial resistance) stanowi narastający problem na całym świecie. W Polsce z tego powodu umiera 15 osób dziennie!
Seniorze, zaszczep się!
Aby zapobiec zapaleniu płuc oraz IChP, warto się zaszczepić przeciwko pneumokokom. Szczepienia chronią przed ciężkim przebiegiem chorób wywoływanych przez Streptococcus pneumoniae, ograniczają krążenie szczepów opornych na antybiotyki, zmniejszając zapotrzebowanie na antybiotyki. Są ważne dla seniorów, którzy potrzebują najnowocześniejszych szczepionek, obejmujących najszersze spektrum ochrony. Bo tylko one, ze względu na osłabioną odporność seniora, będą go skutecznie chronić.
– Jeśli senior będzie zaszczepiony, nie będzie musiał się martwić, czy ktoś na starość poda mu szklankę wody, bo będzie na tyle sprawny, żeby sam sobie tę wodę podać. Zawsze trzeba być przed o krok przed chorobą, na tym polega profilaktyka – mówi dr Monika Wanke-Rytt, przewodnicząca Zespołu ds. Kontroli Zakażeń Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.