Białaczka

i

Autor: Shutterstock

Przełom w leczeniu

Szansa na dłuższe życie chorych na ostrą białaczkę szpikową

2024-02-27 5:47

Każdego roku w Polsce diagnozuje się ok. 1200 nowych przypadków ostrej białaczki szpikowej (AML). To rzadka choroba nowotworowa układu krwiotwórczego, z niekorzystnymi rokowaniami, której przyczyny wciąż nie są znane. Uważa się, że wśród potencjalnych czynników ryzyka znajdują się takie, jak promieniowanie jonizujące, działanie substancji chemicznych (dym tytoniowy, benzen), wcześniejsze leczenie dużymi dawkami pewnych leków przeciwnowotworowych, niektóre dziedziczne choroby genetyczne.

Częstość zachorowania rośnie wraz z wiekiem, ok. 50 proc. stanowią pacjenci w wieku 64-85 lat. Średni wiek zachorowania to ok. 68 lat.

Zmiany na lepsze w ostatniej dekadzie

– Dzięki postępowi medycyny, jakie zaszły w ciągu ostatnich dziesięciu lat, poprawiają się trendy w przeżywalności pacjentów z ostrą białaczką szpikową – mówi prof. Lidia Gil, kier. Oddziału Hematologii i Transplantologii Szpiku UM w Poznaniu. – Postęp medycyny pozwolił na wyodrębnienie określonych mutacji genetycznych, odpowiedzialnych za rozwój AML. To umożliwiło zastosowanie terapii spersonalizowanych. Dlatego, kiedy już rozpoznanie się potwierdzi, konieczne jest wykonanie badań immunofenotypowych i genetycznych. Od ich wyniku zależy wybór odpowiedniej terapii.

Poprawa w rokowaniach najbardziej była widoczna w przypadku pacjentów, określanych jako „fit”, czyli takich, u których można było zastosować leczenie bardziej intensywne leczenie – intensywna chemioterapię i allogeniczny przeszczep komórek macierzystych. To głównie pacjenci młodsi, poniżej 60. roku życia.

Natomiast pacjentom tzw. „unfit”, starszym, obciążonym wielochorobowością, przez wiele lat medycyna nie miała wiele do zaoferowania. I oto teraz również ta grupa otrzymała swoją szansę.

Niespodziewanie wysoka skuteczność leczenia

Przez lata sytuację chorych z grupy „unfit” określano jako „niezaspokojoną potrzebę medyczną”. Ta sytuacja się zmieniła kilka miesięcy temu, kiedy to Komisja Europejska zarejestrowała nowy lek w leczeniu dorosłych pacjentów z nowo rozpoznaną białaczką szpikową, z mutacją IDH 1, którzy nie kwalifikują się do intensywnej chemioterapii. (Ten lek to iwosydenib, tabletki, w skojarzeniu z azacytydyną). Badanie III fazy (AGILE) wykazało 3-krotne wydłużenie czasu przeżycia całkowitego tych pacjentów. Mediana przeżycia wyniosła 24 miesiące, podczas gdy dla uprzednio stosowanej samej azacytadyny było to 7,9 miesiąca.

– Nie spodziewaliśmy się takich efektów – mówi prof. Agnieszka Wierzbowska, kier. Oddziału Hematologii i Transfuzjologii UM Łódź. – Dlatego badanie, które dowiodło tak wysoka skuteczność, zostało nawet przedwcześnie ukończone, aby chorzy jak najszybciej mogli być w ten sposób leczeni. I teraz tylko czekamy, aby polscy pacjenci uzyskali do niego dostęp.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły