Jak poradzić sobie ze stresem przed koronawirusem

i

Autor: pixabay

STRES miewa TRAGICZNE skutki. Medycy, ten program pomoże się WAM odstresować

2020-05-17 11:21

Mówiąc o zwalczaniu epidemii, często używa się zwrotu „front walki”. A skoro jest „front”, to jest i stres wśród walczących na nim pracowników medycznych. W jego przezwyciężeniu ma pomóc Med-Stres SOS, czyli „Internetowy Program Przeciwdziałania Stresowi wśród personelu medycznego w warunkach trudnych i kryzysowych”.

To efekt współpracy badaczy, praktyków i ekspertów z Uniwersytetu SWPS w Warszawie oraz szwedzkich uczelni: Uniwersytetu Sztokholmskiego oraz Uniwersytetu w Linköping. Ma on w czasie epidemii pomóc medykom, bez udziału terapeuty, zachować równowagę psychiczną. Powstał na bazie programu Med-Stres służącemu radzeniu sobie z „codziennym” stresem zawodowym. Wpisuje się w rozwijający się (również za przyczyną pandemii SARS-CoV-2) nurt e-zdrowia psychicznego i w telemedyczne rozwiązania. – Jest to również skuteczne wsparcie w sytuacjach trudnych jaką jest pandemia wirusa SARS-CoV-2, kiedy korzystanie z bardziej tradycyjnych form pomocy jest utrudnione lub niemożliwe. Badania prowadzone w wielu krajach potwierdzają, że skuteczność interwencji internetowych jest porównywalna z tradycyjnymi formami wsparcia – podkreślają twórcy Med-Stres SOS.

Program składa się z ćwiczeń (trwają od 2 do 30 minut), których celem jest zmniejszenie napięcia wywołanego stresem. Użytkownicy, jeśli tylko chcą, mogą także uczestniczy w badaniach, a tym samy przyczyniać się do ulepszania tego e-rozwiązania medycznego. – Program nie jest terapią, ale formą pomocy w radzeniu sobie ze stresem w pracy w trudnych warunkach. Wszystkie ćwiczenia w Med-Stres SOS powstały w oparciu o dowody naukowe, a skuteczność jego pierwotnej formy została sprawdzona w badaniu eksperymentalnym – podkreśla dr Ewelina Smoktunowicz, kierownik projektu. Poziom odczuwanego stresu związanego ze zwalczaniem epidemii może prowadzić nie tylko do dyskomfortu i do rozwoju syndromu wypalenia zawodowego. W krańcowych przypadkach może skutkować tragediami.

Przypomnieć należy o samobójstwie 54-letniego ginekologa i położnika, prof. Wojciecha Rokity. Ten kielecki lekarz nie wytrzymał psychicznie nagonki rozpętanej wokół niego, gdy w mediach pojawiły się informacje, że jakoby będąc zarażonym, nie przestrzegał zasad kwarantanny. Pod koniec kwietnia w Nowym Jorku napięcia nie wytrzymał 23-letni ratownik medyczny. W kilka dni później samobójstwo popełniła 49-letnia lekarka pracująca w nowojorskim pogotowiu ratunkowym. To nie jedyne krańcowo tragiczne skutki stresu wśród pracowników medycznych walczących z epidemią na „pierwszej linii frontu”.

Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. KLIKNIJ tutaj.

Prezydent Katowic: Hejt na Śląsk i górników jest czymś karygodnym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły