Holandia. Nie żyje 14-letnia Nina. To ofiara przemocy ze strony rówieśników?

i

Autor: Shutterstock, Facebook Nie żyje 14-letnia Nina, która miała paść ofiarą znęcania się ze strony rówieśników w jednej z holenderskich szkół

Wielka tragedia!

14-letnia Nina nie żyje. Jakie tajemnice kryją mury szkoły? "Uznali, że można szydzić, wyśmiewać, poniżać"

2025-04-09 10:34

Nie żyje 14-letnia Nina, która miała paść ofiarą znęcania się ze strony rówieśników. O sprawie poinformowała psycholożka Agnieszka Stąpor i Polska szkoła w Helmond w Holandii, do której uczęszczała dziewczynka. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, 14-latka miała doświadczyć nienawiści, ale w innej placówce. Została pochowana w Polsce, we wtorek, 8 kwietnia, na cmentarzu w Żaganiu.

Holandia. Nie żyje 14-letnia Polka. To ofiara znęcania się ze strony rówieśników?

Prawdziwa lawina komentarzy pojawiła się po śmierci 14-letniej Polki, która miała paść ofiarą znęcania się ze strony rówieśników w jednej z holenderskich szkół. Nina zmarła 1 kwietnia br., a we wtorek, 8 kwietnia, została pochowana na cmentarzu w Żaganiu.

- Miała 14 lat. Zbyt wcześnie powiedziała „dość”. Zbyt wcześnie uznała, że nie ma już siły. Zbyt wcześnie uwierzyła, że nie zasługuje na życie. Dlaczego? Bo inni uznali, że można. Można wyśmiewać. Można szydzić. Można poniżać, obrażać, obgadywać. Można napisać komentarz, który pali jak żrący kwas. Można rzucić słowo, które tnie głębiej niż nóż. Można ją wykluczyć, zignorować, wymazać z istnienia - czytamy na profilu facebookowym "Pracownia Psychologiczno-Terapeutyczna Agnieszka Stąpor".

"Znosiła ogromny ból z powodu nienawiści"

Sprawę nagłośniła też Polska szkoła w Helmond w Holandii, do której uczęszczała dziewczynka - do aktów przemocy wobec zmarłej miało jednak dochodzić w innej placówce.

- Nina była osobą pełną wrażliwości, z wielkim sercem i cudownym uśmiechem, który potrafił rozjaśnić najciemniejsze dni. Niestety, życie nie było dla niej łaskawe. Znosiła ogromny ból z powodu nienawiści, wyśmiewania i przemocy, której doświadczała ze strony innych dzieci. Nikt nie zasługuje na taką krzywdę, a nasza kochana Nina walczyła codziennie z tym cierpieniem. Niestety, jej siły zostały wyczerpane - czytamy w poście Polskiej szkoły w Helmond.

Pod wpisem pojawiło się kilkaset komentarzy osób, które w wielu przypadkach domagają się wyjaśnienia sprawy, podając również przykłady znęcania się nad dziećmi z własnego podwórka.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:  116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.

Nastolatkowie podejrzani o znęcanie się nad bezdomnym. 43-latek walczy o życie
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki