Nowy Drogba zadziwia świat

Urodził się w Antwerpii, ale korzenie ma kongijskie. Przez europejskie media już został nazwany Nowym Drogbą, i to nie tylko ze względu na fizyczne podobieństwo. Cudowne dziecko futbolu w każdym meczu potwierdza talent. W klasyfikacji najlepszych strzelców ligi belgijskiej tego sezonu zajmuje drugie miejsce z 9 bramkami. Błysnął też w Lidze Europejskiej, w spotkaniu ostatniej kolejki w pierwszych 20 minutach strzelił w Amsterdamie Ajaxowi dwie bramki i było po meczu (Anderlecht wygrał ostatecznie 3:1 i z pierwszego miejsca awansował do 1/16 finału).

Nic dziwnego, że każdy dzień przynosi informacje o kolejnych wielkich klubach, które z uwagą śledzą rozwój kariery Lukaku. Według "Daily Mirror", chętnie widzieliby go u siebie działacze Chelsea i Arsenalu. Wczorajsza "Marca" donosi z kolei o zainteresowaniu fenomenalnym 16-latkiem Realu Madryt i Barcelony.

W całym tym zamieszaniu spokój zachowuje sam piłkarz.

- Kiedy w maju podpisywałem pierwszy kontrakt zawodowy z Anderlechtem, obiecałem rodzicom i dyrektorowi szkoły, że ją dokończę. Karierę ciężko pogodzić z nauką, ale wierzę, że mój wysiłek zostanie nagrodzony - rozsądnie wypowiada się Lukaku.