Liszewski i Miller spędzą Sylwestra w pracy. Etna wybrała rodzinę

2015-11-24 12:24

Postanowiliśmy zapytać gwiazdy disco polo, jakie mają plany na Sylwestra. Kto po intensywnym sezonie koncertowym wreszcie spędzi wieczór w domu, a kto nie zwraca uwagi na datę i zamierza pracować jak zawsze? Na te pytania odpowiedzieli nam Radek Liszewski, Etna i Marcin Miller.

Sylwester disco polo

i

Autor: materiały prasowe

Już wiemy, że w nocy z 31 grudnia 2015 na 1 stycznia 2016 Radek Liszewski oraz Marcin Miller będą szaleć na scenie, natomiast piękna Joanna Kaczanowska, czyli Etna postanowiła tym razem nie zabiegać o sylwestrowy koncert.

Radek Liszewski nie wyobraża sobie, aby Nowy Rok miał powitać bez ukochanej żony Doroty u boku. Zabiera ją wiec ze sobą na Śląsk, gdzie występuje. - Od piętnastu lat, co roku Sylwestra spędzam na scenie. Tym razem też nie będzie inaczej. Gramy w Będzinie na Śląsku. Jedzie ze mną oczywiście żona. Koledzy z zespołu także zabierają ze sobą swoje ukochane. Po koncercie robimy sobie małe after party w naszym zaprzyjaźnionym gronie przyjaciół, a następnego dnia ruszamy do kolejnych znajomych - zdradza swoje plany w rozmowie z SE.PL Radek Liszewski z zespołu Weekend. - Dla mnie Sylwester to taki sam wieczór, jak każdy inny, zmienia się jedynie cyferka w dacie, za to nie wyobrażam sobie grać w wigilię i takiej propozycji nigdy bym nie przyjął - dodaje muzyk.

Równie pracowicie kończy stary i zaczyna Nowy Rok także Marcin Miller, czyli lider grupy Boys. - Gram w Olsztynie duży koncert organizowany przez UM z udziałem wielu wykonawców z Polski i zagranicy. Nasz występ przewidziany jest zaraz po północy, zatem na pewno będzie czas na świętowanie, a podejrzewam, że już przed koncertem zaczniemy zabawę i na scenę wejdziemy w wyśmienitych nastrojach. Nowy rok przywitam z kolegami z zespołu. Żona niestety spędzi go sama w domu... jak zwykle zresztą. Przyzwyczaiła się do tego - opowiada nam Marcin Miller.
Zasłużony odpoczynek będzie miała natomiast Etna, która w kończącym się roku przemierzyła setki tysięcy kilometrów, grając koncerty w najodleglejszych miejscowościach. Gwiazda w końcu będzie mogła nacieszyć się czasem spędzonym z rodziną. - O Sylwestrowy koncert absolutnie nie zabiegałam, wręcz przeciwnie, chciałam mieć wolny wieczór. Tym bardziej, że w Pierwszy Dzień Świat Bożego Narodzenia gram dwa koncerty, pierwszy w klubie Explosion w Radomiu, a drugi w klubie Milano Baćkowice. Mam też pracowity Drugi Dzień Świąt - wystąpię w klubie Bora Bora w miejscowości Zawadzkie - informuje nas gwiazda.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki