Człowiek Rydzyka szefem Macieja Orłosia!

Zmiany, zmiany, zmiany. Pobudzin został szefem jednego z najpopularniejszych programów informacyjnych TVP 1. Poprzedni kierownik "Teleexpressu", Marek Walencik, utrzymał się na stanowisku zaledwie 5 miesięcy.

Klaudiusz Pobudzin jest absolwentem kierowanej przez o. Tadeusza Rydzyka (71 l.) Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. W 2003 roku w TV Trwam rozpoczynał swoją dziennikarską karierę, był reporterem (przez wiele lat m.in. relacjonował prace Sejmu), a także prowadził program publicystyczny "Polski punkt widzenia". Do Telewizji Polskiej, do redakcji "Wiadomości", trafił w styczniu po tym, jak z pracy zwolniono m.in. Piotra Kraśkę (45 l.). Pobudzin robił materiały na tak zwane czołówki: o Komitecie Obrony Demokracji, Trybunale Konstytucyjnym, czy też obsługiwał niedawny szczyt NATO w Warszawie. Reportera chwalił PiS i nowe szefostwo TVP. Tylko Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zarzuciła mu nierzetelność w prezentowaniu wydarzeń związanych z przystąpieniem Polski do Paktu Północnoatlantyckiego. Chodzi o materiał z 7 lipca "Polska droga do NATO". Dwa dni temu awansował. Wczoraj zadzwoniliśmy do Klaudiusz Pobudzina. Chcieliśmy spytać o jego wizję "Teleexpressu", który w ostatnich miesiącach miał rekordowe spadki oglądalności. - Jestem bardzo zajęty, ogarniam się dopiero z tym wszystkim - usłyszeliśmy krótko.

ZOBACZ: Córka Kasi Kowalskiej to kopia Seleny Gomez! Co za podobieństwo!

Przed Pobudzinem nie lada wyzwanie. Musi on sprawić, żeby kierowany przez niego program wrócił na szczyt. Dotychczas najpopularniejszy program informacyjny w Polsce, czyli "Teleexpress", spadł ostatnio w rankingach oglądalności na trzecie miejsce. Wyprzedziły go "Fakty" TVN i "Wiadomości" TVP 1. Na razie nie wiadomo, czy widzów czekają zmiany prowadzących. Maciej Orłoś (56 l.), Beata Chmielowska-Olech (41 l.) i Marta Piasecka nie są pewni swojej przyszłości.