Doda wygryzła Steczkowską!

2013-06-12 11:32

To dopiero powrót! Dorota Doda Rabczewska (29 l.) jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w naszym show-biznesie. "Super Express" dowiedział się, że kontrowersyjna wokalistka ma uratować kolejną edycję "The Voice of Poland". Zajmie miejsce ciężarnej Justyny Steczkowskiej (41 l.).

Kiedy producenci programu tego show TVP 2 ogłosili, że Steczkowska nie wystąpi w kolejnej edycji programu, zaczęto poszukiwania gwiazdy na jej miejsce. Wiadomo, że marzeniem twórców tego typu programów jest udział Beaty Kozidrak (53 l.). Ta jednak konsekwentnie odmawia. Nawet tak znanemu producentowi jak Rinke Rooyens (44 l.). Jednak on po odmowie tej artystki wyciągnął z rękawa kolejnego asa - to Doda.

- Dorota była już jurorką w jego show "Gwiazdy tańczą na lodzie". Świetnie spisała się w tej roli. Program cieszył się ogromną popularnością, a i Rinke był zadowolony ze współpracy z Dorotą - zdradza nasz informator. - Produkcja wierzy, że dzięki Dodzie show zyska na popularności, w końcu Doda słynie ze swojego ciętego języka, odważnych kreacji, widzowie ją uwielbiają - dodaje.

"The Voice of Poland" potrzebuje nowej krwi, jeśli ma walczyć z konkurencją. Druga edycja show zanotowała spadek i miała średnio ledwo ponad 2 mln widzów.

Polsatowski "Must Be The Music" miał widownię ponad 3,25 mln, a TVN-owski "X Factor" 2,4 mln.

Za udział w show "Gwiazdy tańczą na lodzie" Dorota dostawała ok. 20 tys. zł za jeden odcinek. Stawki za "The Voice of Poland" będą pewnie podobne. Ostateczna decyzja ma zapaść po wakacjach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki