Saleta zrobił sobie operację plastyczną!

2010-01-28 4:00

Znany pięściarz i przystojniak Przemysław Saleta (42 l.) to prawdziwy twardziel. Jest na tyle odważny, że przyznał się nawet do operacji plastycznej noska! Wyjawił ten sekret dopiero teraz, choć od zabiegu minęło kilka lat...

Były bokser, jak przystało na prawdziwego faceta, nie rozwodzi się nad walorami wizualnymi. Zwraca uwagę na praktyczny aspekt zabiegu.

Przeczytaj koniecznie: Saleta zatańczy w "TzG"!

- Operację zrobiłem z powodów zdrowotnych. Miałem krzywą przegrodę nosową, w związku z tym przez dwa lata miałem ból i zapalenie gardła. Postanowiłem to poprawić - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem". - Lekarz namówił mnie, żeby od razu zrobić wszystko z nosem. Czyli wszystko co dało się zrobić, to wyprostować go! - dodaje.

Czytaj dalej>>


Gwiazdor nie ukrywa jednak, że mimo bólu, który towarzyszy takim zabiegom, bez namysłu ponownie by się zoperował.

- Gdybym miał jeszcze raz podjąć taką decyzję, to ponownie zrobiłbym operację. Co prawda spory ból towarzyszył mi po samym zabiegu, ale ja toleruję takie niedogodności - podkreśla.

Na razie Przemek przystopował z operacjami i nie szykuje się pod nóż. - Jeżeli chodzi o sprawy botoksu i inne operacje plastycznie, to mówię zdecydowanie nie! To bez sensu - zapewnia, ale po chwili dodaje: - Choć z drugiej strony, jeżeli ktoś ma potrzebę poprawy czegoś w sobie, to dlaczego nie...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki