Po chwili poproś, aby ustami zdjął ci majteczki, ale nie wolno mu robić nic więcej. Rozchyl nogi jeszcze szerzej i lekko poruszaj biodrami. Pogłaszcz się po wzgórku, przesuń, jakby od niechcenia, palcem wskazującym po wargach sromowych. Potem dwoma, potem trzema. I naraz wsuń palec głęboko, symulując ruchy frykcyjne. Wyjmij palec i wykonaj kilka okrężnych ruchów po wargach sromowych. A teraz zajmij się swoim guziczkiem, czyli łechtaczką.
Z góry na dół i w poprzek
Przez kilka sekund masuj poduszeczką dłoni wzgórek łonowy, potem wślizgnij się palcem środkowym między wargi i znajdź łechtaczkę. To, co teraz zrobisz, zależy wyłącznie od twojej pomysłowości. Możesz opuszkami palców delikatnie w nią postukiwać, rysować na niej, wybijać rytm itp. A możesz też ślizgać się po niej, rysując ósemki (to bardzo podniecające!).
Albo rób tak: wyprostuj dwa złączone palce, najlepiej wskazujący i środkowy, i pocieraj nimi łechtaczkę z góry do dołu, a potem w poprzek, na boki.
Z pomocą gadżetów
Połóż się na brzuchu i zataczaj koła biodrami i pupą, ocierając się przy tym o włożoną między uda poduszkę. Jeśli masz pod ręką wibrator, użyj go, pieszcząc się nim raz przy szeroko rozłożonych nogach, raz przy mocno splecionych.
A co dalej? To oczywiste - kolejne orgazmy, tym razem we dwoje.