Horodyńska i Malinowska po raz kolejny oceniły na łamach magazynu "Party" wygląd kilku polskich gwiazd. Najbardziej nie przypadła im do gustu jednak Górniak, która założyła obszerną sukienkę i żółte okulary, a we włosy wpieła kolorowe pióra.
"Nietoperz w indiańsko-plastikowej oprawie. Sukienka bez konkretnej formy, która układa się pod wpływem ruchu (...). Okulary są niepotrzebne, za to piórko w stylu indiańskim swoim kolorem wznosi tę stylizację na wyżyny kreatywności. Dobry do tej sukienki też jest długi, cienki, zawiązany łańcuszek" - napisała w magazynie Horodyńska.
"Myślę, że sukienka nie ma tu znaczenia... Ważne było pokazanie nóg Edyty. Nogi są świetne, ze strojem gorzej A już te żółte okulary a la Mandaryna mnie dobiły" - oceniła Malinowska dodając: "Ja nie zniosę tego piórka, ale fryzura to miłe zaskoczenie. Gdyby nie cała reszta tandetnych gadżetów, uznałabym tę stylizację za elegancką, a tak nie mogę"
No cóż, nie wszystkim musi się podobać taka próba ekstrawagancji. Ważne że piosenkarka czuła się dobrze w tym stroju. A co Wy myślicie o takim zestawieniu? Hit czy kit?