Rafał Maślak od wielu lat jest strażakiem ochotnikiem. Niedawno Mister Polski 2014 postanowił zrobić prezent swojej jednostce. Wspólnie z Krzysztofem Gojdziem, lekarzem medycyny estetycznej, przekazali jednostce nowy wóz patrolowy. I to nie byle jaki! Jest to nowe Ferrari. Auto ma aż 500 koni mechanicznych i w bardzo krótkim czasie może pojawić się na miejscu pożaru. Rafał Maślak i Krzysztof Gojdź dodatkowo wyposażyli auto w zbiornik wody o pojemności 200 litrów, dwa węże R25 oraz prądownicę z regulacją ciśnienia wody.
Jak myślicie, panowie rzeczywiście sprezentowali straży pożarnej takie auto czy jest to primaaprilisowy żart?
Zobacz: Rafał Maślak naraża życie - jeździ na nartach bez kasku!