"Dyrektorowi się nie odmawia" - mawiają gwiazdy TVN, które niemal zawsze zgadzają się na jego pomysły. Bycie jego pupilem może przynieść wiele korzyści i nowych zawodowych wyzwań. Są jednak tacy, którzy mimo ciekawych propozycji składanych przez dyrektora programowego TVN stale mu odmawiają. Jedną z gwiazd, które kusi Miszczak, jest Grażyna Torbicka. Po jej odejściu z Telewizji Polskiej dyrektor chciałby widzieć ją na stałe w TVN.
- Rozmawiamy, rozmawiamy. Wszystko ciągle jest w rozmowach. Grażyna ciągle z nami rozmawia... - zdradza "Super Expressowi" Edward Miszczak.
Dziennikarka jest jednak nieugięta.
- Myślę, że po odejściu z telewizji publicznej zatęskniła za wolnością - dodaje dyrektor programowy TVN.
Jak na razie Torbicka przyjęła od TVN tylko propozycję prowadzenia gali rozdania Paszportów "Polityki" i przeprowadzania zakulisowych wywiadów podczas rozdania Europejskich Nagród Filmowych. I choć Miszczak chce dać Torbickiej własny program, ona kręci nosem.
Jak sama niedawno mówiła, wolność rzeczywiście bardzo jej się spodobała.
- To jest bardzo ciekawy i uskrzydlający dla mnie moment. Ta wolność daje mi szansę na współpracę i oferowanie różnym mediom tego czegoś, w czym ja mogę być dla nich interesująca. Nie zamykam się w jednej formule ani jednym medium - powiedziała ostatnio Torbicka.
Zobaczymy, czy Miszczakowi jednak uda się ją skusić. Widzowie byliby zachwyceni.
Zobacz: Naga SexMasterka tarza się w śniegu. Szalone żądanie internautów [WIDEO]