Psy Johna Travolty zginęły w wypadku

raf

2010-05-19 3:00

Aktor John Travolta (56 l.) przez nieuwagę jednego z pracowników lotniska w amerykańskim mieście Maine w stanie Iowa, musiał pożegnać się z ukochanymi czworonogami.

Najnowsze z działu

Mocno go zachwala

Wujek wygadał się o partnerze Małgorzaty Tomaszewskiej. Chodzi o ojca dziecka byłej prezenterki TVP

Prawdziwy dramat

Nie doczekał finału "Tańca z gwiazdami"! Zwłoki leżały w hotelu. Cezary Olszewski straszną tajemnicę zabrał do grobu

Niebywałe

Syn Conan właśnie pogrążył Dagmarę Kaźmierską! Wypłynęło nowe nagranie. "Wypruta z emocji"

Sprawdź się

Quiz Ranczo. Kusy, Japycz, Czerepach, Michałowa, Solejukowa... Dopasuj aktora do postaci

Strasznie się umęczyła

Nagrali, jak Dagmara Kaźmierska na kolanach pielgrzymuje po Jasnej Górze! Towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna

Mężczyzna, który prowadził wózek bagażowy, stracił nad nim panowanie i uderzył prosto w klatki służące do przewozu zwierząt w samolotach. Znajdowały się w nich m.in. dwa psy Travolty. Oba futrzaki zginęły na miejscu.

gwiazdor jest wstrząśnięty: - Patrzyłem jak koła samochodu miażdżą moje psy! To było straszne, nie umiem i nie mam ochoty o tym rozmawiać - powiedział John.

Zobacz koniecznie: Travolta demoluje Paryż (VIDEO!)