Kasia Tusk robi karierę za granicą!

Kasia Tusk zaczęła pisać bloga w marcu 2011 roku. Kilka miesięcy od pierwszej notki wygrała plebiscyt na Bloga Roku. Wszyscy byli niemal pewni, że córka premiera już dalej nie zajdzie - w końcu pisze tylko o modzie. Stało się zupełnie inaczej. Strona Kasi zaczęła bić rekordy popularności nie tylko wśród polskich internautów, ale też zagranicznych. Dobrą passę dziewczyny wieńczy wyróżnienie "Vanity Fair", którego redaktorzy umieścili Tusk na Międzynarodowej Liście Najlepiej Ubranych.

>>> Pikej: Premier nie dopilnował córki! Kasia Tusk jest poza prawem?

- Teraz nawet mandat za złe parkowanie nie popsuje mojego humoru! - napisała na Facebooku.

Kasia jest pracowita i kreatywna, jednak za jej sukcesem stoją też pieniądze. Tusk na blogu zarabia średnio 50 tysięcy miesięcznie, co pozwala jej inwestować w biznes i docierać do coraz większej ilości czytelników. Dziewczyna ma też dostęp do kreacji od znanych projektantów - nie jest tajemnicą, że zabiera od mamy ubrania. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że sukienki i dodatki Małgorzata Tusk są finansowane z budżetu PO, a tym samym z budżetu państwa.