Must Be The Music 11, odc. 8. Kwintet Goose Bumps jak Pentatonix

atom

2016-04-25 0:38

W 8. odcinku Must Be The Music 11 na scenie pojawiła się grupa Goose Bumps. Męski kwintet wykonał a capella utwór "Dynamite", czym bardzo przypomniał zespół Pentatonix. Zobacz, jak zostali ocenienie przez jurorów. Czy wygrają muzyczny program?

Najnowsze z działu

Smutny widok

Eurowizja: LUNA zalała się łzami po werdykcie. Pocieszała ją niebinarna satanistka! Wyciekło nowe nagranie

Pamiętaliście o tym?

Eurowizja. Ci polscy reprezentanci nie awansowali do finałów Konkursu Piosenki Eurowizyjnej. O tym mogliście zapomnieć

Iskry poleciały!

Kasia Moś nie chciała Luny na Eurowizji. Teraz zdradziła, co myśli o klapie

Co robi po odejściu z TVP?

Ida Nowakowska w "Tańcu z gwiazdami"? "To jest mój świat!"

Rutkowski się przeliczył

Rutkowski z żoną wydali bajońskie kwoty na wesele i komunię! Koszty ich przerosły?

Za nami 8. odcinek Must Be The Music 11. Na scenie pojawiła się kolejna grupa uzdolnionych wokalistów i zespołów. Wśród nich mogliśmy także oglądać występ kwintetu Goose Bumps. Pięciu mężczyzn z samymi mikrofonami wykonało utwór "Dynamite" z repertuaru T. Cruza, czym zachwycili publiczność.

Przypomnijmy jak zostali ocenieni przez jurorów:

3 razy TAK, 1 raz NIE (Adam)

Adam: Niedokładnie, bałagan, nieczysto. Poprzeczka poszła do góry, bo słyszę co to za aranż.
Ela: Zrobić zespół wokalny a capella, to jest cholerna praca. Fajna choreografia.
Kora: Podobało mi się. Widać, że jesteście do siebie. Nie wyłączyłabym radia.

Zobacz: MasterChef Junior odc. 10, wielki finał. Zapis relacji na żywo na Se.pl