Popek WYKAŃCZA tancerki! Czy trzecia dotrzyma mu kroku?

2018-02-08 6:00

Tego w "Tańcu z gwiazdami" jeszcze nie było! Choć program startuje dopiero za miesiąc, Popek (40 l.) wykończył już dwie tancerki. Produkcja nie miała wyjścia i przydzieliła mu trzecią partnerkę - Janję Lesar (41 l.), która jest choreografem i szefuje ekipie trenerów gwiazd. Będzie musiała chwilowo porzucić posadę kierowniczki i po czterech latach wrócić na parkiet.

Jak na gwiazdę przystało, Popek miał dostać jedną z najlepszych tancerek, czyli Agnieszkę Kaczorowską (26 l.), znaną również z serialu "Klan".

- Agnieszka nie zgodziła się zatańczyć z Popkiem. Uważała, że to źle wpłynie na dobry wizerunek jej szkoły tańca. Nie chciała żadnych skandali, a w tym lubuje się raper - mówi nam osoba z produkcji.

Zdecydowano więc, że Popek dostanie debiutantkę, która nie powinna stawiać oporu. - Wybór padł na Kasię Vu Manh. Niestety, nie poradziła sobie psychicznie. Nie rozumiała jego żartów, bała się nawet patrzeć na jego pokaleczoną twarz. Jako że miała już podpisaną umowę, do show dokooptowano jeszcze jedną gwiazdę, aktora Dariusza Wieteskę. Popkowi przydzielono ostatecznie Janję - dodaje nasz informator.

- Tylko ona może poskromić Popka - usłyszeliśmy. Przekonany jest o tym także Bilguun Ariunbaatar (32 l.), który tańczył z nią w 13. edycji. - Jej urok, wdzięk, siła i empatia sprawią, że "Król Albanii" będzie tańczyć, jak mu zagra. Będzie tańczył jak Popek, Ania Popek - śmieje się celebryta.

Zobacz także: Największe gwiazdy odchodzą z "Tańca z gwiazdami". Videoblog Ewy Wąsikowskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki