Ale JAJA! Nowe tramwaje za 66 milionów złotych nie mieszczą się na przystankach we Wrocławiu!

Nowe tramwaje miały być dumą Wrocławia. Miały być, bo nie będą. Będą za to zapewne powodem do śmiania się z wrocławskich władz. Jak podaje Gazeta Wrocławska, po pierwszym przejeździe zupełnie nowych tramwajów na trasie Powstańców Śląskich - Piłsudskiego - Kołłątaja - Świdnicka okazało się, że tramwaj jest za szeroki i nie mieści się na przystankach. Wrocław kupił w sumie osiem takich tramwajów, w sumie za 66 milionów złotych. – Pojazd na razie nie wyjedzie na wrocławskie torowiska. Pierwszy wstępny przejazd tramwaju przeprowadzony dzisiaj w nocy pokazał, że są punkty, w których tramwaj znajduje się zbyt blisko krawężnika przystanku - powiedziała Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka MPK w rozmowie z Gazetą Wrocławską. Teraz trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie, bo tramwaje do Wrocławia przyjechały, ale w tym momencie są zupełnie bezużyteczne.

- Przede wszystkim tego typu sytuacje mają miejsce w różnych miastach i to żaden problem. Naturalna sprawa przy budowaniu nowego modelu tramwaju. Wcześniej nie ma możliwości zweryfikowania obliczeń na papierze i czasami trzeba dopracować coś w infrastukturze i to jest normalny cykl źycia tak dużego projektu - tłumaczy Tomasz Zaboklicki, prezes firmy Pesa dla Wrocław.pl.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka wpadka, w 2011 roku podczas próbnego przejazdu tramwaju po zmodernizowanym torowisku przy pętli cmentarza Grabiszyńskiego, zdarzyła się podobna wpadka. Tramwaj nie zmieścił się wówczas pomiędzy słupami. Takie rzeczy tylko w Polsce!

Zobacz też: To CUD! Kot spędził 2 miesiące uwięziony w bagażu i przeżył