pies

i

Autor: East News

BYDLAK ciągnął psa za samochodem. Nie chciał, aby zwierzę ubrudziło mu tapicerkę

2016-01-17 11:00

Brak słów, by opisać to okrucieństwo. Kierowca jadący drogą krajową nr 7 ciągnął za samochodem swojego psa. Przyczepił swojego psa łańcuchem do samochodowego haka i przejechał tak kilka kilometrów. Jak tłumaczył po zatrzymaniu przez policję, nie chciał, aby zwierzę pobrudziło mu tapicerkę.

Sytuacja miała miejsce na krajowej "siódemce". Jeden z kierowców zauważył psiaka, który jest ciągnięty za samochodem. Pies nie nadążał i był przeciągany po asfalcie. Natychmiast powiadomił o tym policję. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Okazało się, że był nim 78-letni właściciel zwierzaka. Tłumaczył, że pies mu uciekł. Odnalazł go brudnego, więc nie chciał, aby ubrudził mu tapicerkę. Dlatego przywiązał go do samochodu. Na szczęście zwierzęciu nic się nie stało, nie doznało żadnych widocznych obrażeń. Policjanci kazali 78-latkowi wrócić z psem do domu na piechotę. Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzętami. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Zobacz: Myśliwy ze Szczecina miał pomóc dzikowi, ale go zabił. Poszczuł też psy na domowego kota

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki