Co za BESTIA! ZNUDZIŁ się swoim psem i zlecił jego ZABÓJSTWO!

2015-03-22 16:27

Co za bestialstwo! Jerzy R. (46 l.) z Głowna (woj. łódzkie) znudził się już swoim kundelkiem, dlatego zlecił jego zabójstwo. Wynajął swojego kumpla Ryszarda B. (44 l.), który psa miał zlikwidować. Kiler zmasakrował biedne zwierzę i zakopał w lesie. Nie zorientował się, że kundelek żyje. Na szczęście udało się go uratować. Zleceniodawca mordu i jego wykonawca staną teraz przed sądem.

Przypadkowych spacerowiczów zainteresował w lesie poruszający się, częściowo zasypany worek. Zajrzeli do niego. Zobaczyli... psa. Był tak skatowany, że częściowo wypłynęła mu gałka oczna. Półżywy kundelek trafił do schroniska w Głownie. Tam zajęli się nim weterynarze, a pracownicy nadali mu imię Promyk. Poszukiwaniem psiego sadysty zajęli się policjanci. Po kilku dniach w ich ręce wpadł Ryszard B. Mężczyzna zeznał, że wynajął go właściciel psa Jerzy R., którego ponoć nie było już stać na jego utrzymywanie. Zgodnie ze zleceniem zabrał kundelka i zmasakrował, bijąc deską. Myśląc, że zabił, zapakował go w worek i zakopał.

Teraz obu mężczyznom za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem grozi do 3 lat więzienia. A Promyk jest twardzielem i wraca do zdrowia. Weterynarz zoperował mu gałkę oczną. Jest szansa, że będzie widział.

Zobacz: Pies z lotniska - Dasti idzie na zasłużoną emeryturę

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki