pedofilia, pedofil, molestowanie dzieci

i

Autor: ARCHIWUM

Dyplomata pedofil na wolności

2017-05-12 4:00

Biegli psychiatrzy jeszcze nigdy nie spotkali się z takim zboczeńcem! Były pracownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Jarosław G. (65 l.) miał na komputerze sadystyczne dziecięce porno, filmy zoofilskie i nekrofilskie. Nagrywał też własne filmy, na których widać, jak gwałci chorą psychicznie żonę i zmusza ją do różnych ohydnych praktyk. Grozi mu 12 lat odsiadki.

W połowie 2015 roku Interpol poinformował warszawskich śledczych, że z komputera w Ursusie ktoś rozsyła dziecięcą pornografię. Policjanci weszli do mieszkania Jarosława G. i zabezpieczyli komputery, dyski oraz setki płyt CD. Podczas przeglądania nagrań wyszło na jaw, że sadystyczne porno z udziałem kilkuletnich dziewczynek to nie wszystko...

- Analiza nośników ujawniła materiały o wyjątkowo wynaturzonym charakterze - mówi prokurator Michał Dziekański. Jarosław G. miał pokaźny zbiór filmów, na których kobiety kopulują z psami, albo są gwałcone i zabijane podczas seksu. Jakby tego było mało, zboczeniec nagrywał też obrzydliwe filmy z żoną Joanną H. (+48 l.). - Oskarżony wykorzystywał jej problemy natury psychicznej i uzależnienie. W zamian za alkohol nakłaniał ją do poddawania się aktom seksualnym - mówi prok. Dziekański. Jarosław G. gwałcił Joannę i zmuszał do masturbacji butelką po wódce! Kobieta zmarła kilka lat temu na raka. - Zespół biegłych wskazał, że pierwszy raz spotkał się z takim przypadkiem. Akt oskarżenia trafił już do sądu - zapewnia prokurator.

Jak ustalił "Super Express", mieszkający na osiedlu Niedźwiadek zboczeniec był wieloletnim pracownikiem polskich ambasad w Kopenhadze i Buenos Aires. Policja go nie zatrzymała, bo podczas przeszukania mieszkania nikt jeszcze nie wiedział co znajduje się na dyskach. Najmocniejsze dowody wyszły na jaw dopiero niedawno, po uzyskaniu opinii specjalistów, którzy musieli obejrzeć setki godzin obrzydliwych nagrań. Oskarżony w śledztwie do niczego się nie przyznał i dalej nie przyznaje. - Nic o tym nie wiem, nie zamierzam tego komentować - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

Zobacz: Sochaczew: Bohaterska policjantka uratowała 6-letniego chłopca [ZDJĘCIE]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki