Są jak trzy krople wody
Jedno dziecko to wielkie szczęście, a troje naraz? Amelia, Oliwia i Laura właśnie przyszły na świat w Opolu. Są wyjątkowe. Nie tylko dlatego, że trojaczki zdarzają się raz na 200 mln ciąż. Również dlatego, że to trojaczki jednojajowe. Jak przyznaje ich mama Anna, sama ich jeszcze nie rozpoznaje. Pomagają jej w tym kolorowe tasiemki i inkubatory, bo córeczki urodziły się w 32. tygodniu ciąży, więc są wcześniakami. - Przyszły na świat przez cesarskie cięcie i jeszcze wymagają intensywnej opieki lekarzy, ale czują się dobrze - zapewnia Katarzyna Szela, neonantolog z opolskiego szpitala.
Przemycali Wietnamczyków
To już trzecia taka historia w ciągu ostatnich dni. Służby graniczne Litwy poinformowały stronę polską o samochodzie, który nie zatrzymał się do kontroli granicznej i wjechał na teren naszego kraju. Podejrzany pojazd został namierzony przez funkcjonariuszy z Augustowa i zatrzymany w przygranicznych Szypliszkach. Jak się okazało, w samochodzie było dwoje Polaków i czterech Wietnamczyków. 20-letnia kobieta i jej 40-letni towarzysz usłyszeli zarzuty organizacji nielegalnego przekroczenia granicy. Grozi im 8 lat więzienia. Wietnamczycy zostaną przekazani stronie litewskiej.
Włamanie, którego nie było
Dwudziestoletni pracownik salonu gier w Tarnowskich Górach postawił na nogi tamtejszą policję. Stwierdził, że ktoś włamał się do automatów i ukradł z nich 800 zł. Opowiadał o tym tak pokrętnie, że w końcu wzbudził podejrzenia mundurowych. Przesłuchali inne osoby i stwierdzili, że chłopak łże jak najęty. W końcu wydało się, że to on sam sfingował włamanie i kradzież pieniędzy, bo jak stwierdził, miał długi. Za włamanie, przywłaszczenie kasy i fałszywe zeznania grozi mu 10 lat więzienia.
Zobacz też: ONR i ks. Międlar NIEWINNI- prokuratura umorzyła śledztwo