EXPRESSEM: wiadomości z Polski

Zarzuty dla prorektora

Bydgoska prokuratura postawiła kolejne zarzuty w sprawie otrzęsin studenckich na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Do tragicznej w skutkach imprezy doszło w październiku 2015 roku. W wyniku paniki, ktróra powstała w łączniku pomiędzy dwoma salami, gdzie odbywała się dyskoteka, zginęło trzech studentów, a kilkanastu uczestników imprezy zostało rannych. Teraz zarzuty usłyszał prorektor uniwersytetu Janusz P. Prokuratura zarzuca mu przekroczenie uprawnień, za co grozi do 2 lat więzienia. Wcześniej zarzuty usłyszała też Ewa Ż., przewodnicząca samorządu studenckiego. Według śledczych to ona była bezpośrednio odpowiedzialna za organizację tragicznej zabawy.

Przeżył zderzenie z pociągiem

To był prawdziwy cud! 24-letni kierowca samochodu, który wjechał wprost pod rozpędzony pociąg, może mówić o wielkim szczęściu. Auto zostało bowiem kompletnie zniszczone, a mężczyzna ma tylko niewielkie obrażenia. W miejscowości Molna w powiecie lublinieckim na niestrzeżonym przejeździe kolejowym 24-latek prawdopodobnie nie zastosował się do znaku STOP i z impetem wjechał w lokomotywę pociągu towarowego. Badania wykazały, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Szczegóły wypadku badają policjanci z Lublińca.

ZOBACZ: Kajetan Poznański był widziany na lotnisku w Modlinie! Uciekł z Polski?