Kamil Durczok wejdzie do polityki? W ten sposób były szef Faktów będzie zarabiał na życie?

2015-03-17 11:43

Kariera Kamila Durczoka po zwolnieniu z TVN stanęła pod dużym znakiem zapytania. Rozstanie z Faktami po zakończeniu prac specjalnej komisji ds. mobbingu, która wykazała, że trzy osoby były narażone na niepożądane zachowania, to bardzo duży cios dla popularnego dziennikarza. Czy Kamil Durczok ma jeszcze jakiekolwiek szanse, aby znaleźć gdziekolwiek pracę?

Kamil Durczok pożegnał się ze stacją TVN. To efekt prac specjalnej komisji ds. mobbingu, która wykazała, że trzy osoby były narażone na niepożądane zachowania włącznie z mobbingiem i molestowaniem seksualnym. W specjalnym oświadczeniu nie pada w sumie nazwisko byłego szefa Faktów, lecz nikt nie ma wątpliwości, że po całej aferze nie mógłby dalej pracować w TVN. Natomiast na długo przed wybuchem całego skandalu wywołanym przez publikacje tygodnika Wprost, Kamil Durczok zastanawiał się nad innymi opcjami swojej kariery zawodowej. Były szef Faktów TVN wspominał m.in. o tym, że chciałby zaangażować się w politykę i wykreować nową postać na polskiej scenie politycznej. Czy Kamil Durczok miałby jakieś szanse, żeby odnaleźć się na tym polu? Niestety obserwatorzy świata politycznego nie dają mu na to większych szans.

Dr Wojciech Jabłoński, specjalista ds. marketingu politycznego uważa, że dziennikarz może mieć bardzo duży problem ze znalezieniem pracodawcy w związku z aferą rozpętaną przez tygodnik Wprost. - Kamil Durczok nie ma szans na karierę w polityce. Sytuacja kryzysowa, w której się znalazł, skreśla go już na wejściu. I to obojętnie, czy chciałby zostać politykiem czy np. szefem działu w supermarkecie - nikt go nie przyjmie - mówi Jabłoński w rozmowie z fakt.pl. Jego zdaniem ze względu na oskarżenia o mobbing i molestowanie kierowane pod adresem Durczoka wykluczają jego działalność polityczną. - W grę nie wchodzi też działanie na drugim planie, bo Kamil Durczok przyciąga media i prędzej czy później jego działalność np. w sztabie wyborczym konkretnego polityka, zostałaby zdemaskowana. I znów pojawiłyby się pytania, czy do Durczoka dopuszczane są np. partyjne wolontariuszki czy dla bezpieczeństwa wszystko odbywa się korespondencyjnie, więc to już jest groteska - dodaje.

Zobacz: Kamil Durczok jeszcze wróci do mediów? "Może być cennym nabytkiem"

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki