O sprawie doniósł Fakt.pl. 80-latek od 3 lat nie płacił żadnych rachunków. Gdy windykatorowi nikt nie odpowiadał na pukanie, ten udał się do spółdzielni mieszkaniowej. Wespół z pracownikiem tejże oraz ślusarzem weszli ostatecznie do mieszkania na kieleckim Czarnowie. W mieszkaniu znaleźli zwłoki staruszka.
Możliwe, że ciało mężczyzny leżało w mieszkaniu właśnie trzy lata. Prokuratura bada, jak to możliwe, że nikt nie zauważył i nie zgłosił faktu, że staruszek zniknął. O ile możliwe, że mężczyzna nie miał żadnych bliskich, to dziwi jednak, że żaden z sąsiadów nie zauważał, że sąsiad zniknął z ich ,,blokowego życia".
Zobacz także: Fałszywe wezwania do zapłaty abonamentu! Jak rozróżnić fałszywe od prawdziwego? PORADNIK