Co? - Magda miała bardzo silne załamanie nerwowe. Tak czasami bywa. Naszym zdaniem doznała go w samolocie - mówi nam Rutkowski. Nagłe załamanie nerwowe u Polki było - zdaniem detektywa - efektem przeżyć, których doznała jeszcze jako dziecko. - O szczegółach jednak nie będę mówił. To prywatna sprawa, mówi nam detektyw Rutkowski. I dodaje: - Czasami prawda nie jest wstrząsająca, a jest po prostu bardzo smutna.
Czy Rutkowski ma rację? Czy Magda faktycznie doznała załamania nerwowego? Wciąż trudno cokolwiek stwierdzić z całą pewnością, bo nie ma jeszcze wyników sekcji zwłok kobiety.
Zobacz też: Sprawa Magdaleny Żuk. Rutkowski już wie, jak ZGINĘŁA 27-latka, dziś spotka się z jej rodzicami