Krzysztof Rutkowski

i

Autor: ARCHIWUM

Krzysztof Rutkowski ODKŁADA poszukiwania Ewy Tylman. Co się stało?

2016-03-02 9:58

Krzysztof Rutkowski, który od 1 marca miał wznownić poszukiwania Ewy Tylman nad Wartą, poinformował, że akcja zostanie przesunięta w czasie. - Złe warunki atmosferyczne powodują, że kolejny raz przekładamy specjalistyczne poszukiwania Ewy Tylman w rzece Warcie. Poszukiwania przy pomocy nurków, a także śmigłowca rozpoczną się tak szybko, jak tylko będzie to możliwe przy zachowaniu odpowiednich względów bezpieczeństwa - napisał słynny detektyw na Facebooku.

Zaginięcie Ewy Tylman to jedno z najbardziej tajemniczych zaginięć w 2015 roku. Kobieta zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Wyszła wtedy z imprezy firmowej ze swoim kolegą z pracy Adamem Z. Miała wracać taksówką do domu. Jednak kamery monitoringu zarejestrowały jak szła ze swoim znajomym przez Poznań w kierunku mostu Rocha. Policja bezskutecznie przeszukała dno Warty, ale do tej pory nie znaleziono ciała. Przeanalizowano szereg nagrań z monitoringu i przesłuchano świadków. Nadal nie wiadomo co się stało z zaginioną 26-latką.

Zobacz: Adam Z. zabił Ewę Tylman? Znamy ustalenia prokuratury!

Od lutego zaginionej 26-latki poszukuje specjalna grupa płetwonurków. Badają oni dno Warty za pomocą specjalistycznego sprzętu. Ich praca może mieć bardzo ważne znaczenie, ponieważ po skończonej pracy, specjaliści wystawią ekspertyzę, którą podpisze biegły. O szczegółach tej sprawy pisalimy tutaj: Ciało Ewy Tylman zostanie odnalezione przez płetwonurków? Zebrano całą kwotę na poszukiwania

1 marca do swoją akcję poszukiwaczą miał również rozpocząć Krzysztof Rutkowski. W rozmowie z Se.pl słynny detektyw zapowiedział, ze w akcji poszukiwawczej weźmie udział dwadzieścia osób oraz specjalistyczny sprzęt - ekipa Krzysztofa Rutkowskiego dysponuje czterema łodziami oraz helikopterem. - Myślę, że ją znajdziemy - powiedział nam Krzysztof Rutkowski. Jednak 29 lutego, słynny detektyw poinformował, że poszukiwania Ewy Tylman zostaną przesunięte w czasie przez pogodę. - Złe warunki atmosferyczne powodują, że kolejny raz przekładamy specjalistyczne poszukiwania Ewy Tylman w rzece Warcie. Poszukiwania przy pomocy nurków, a także śmigłowca rozpoczną się tak szybko jak tylko będzie to możliwe przy zachowaniu odpowiednich względów bezpieczeństwa... W związku z tym, że obowiązuje mnie tajemnica śledztwa na ten moment mogę powiedzieć tylko. Dalsze informacje przekażę kiedy możliwość znalezienia Ewy będzie dużo większa - napisał na Facebooku detektyw.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki