Kiedy 2 listopada niepełnosprawnemu kierowcy popsuło się koło w samochodzie, mężczyzna miał nie lada problem. Sięgnął więc po telefon i zadzwonił po pomoc na policję. Po kilku chwilach na miejsce podjechał patrol drogówki, który w bardzo sprawny sposób zmienił koło w samochodzie. Wdzięczny kierowca postanowił pomóc funkcjonariuszom w bardzo nietypowy sposób - przesłał do komendy list oraz dwa tomiki swoich wierszy z dedykacjami. - Policjanci tym gestem byli miło zaskoczeni. Jak podkreślili mundurowi, są na drodze również po to, aby pomagać w takich sytuacjach - czytamy na stronie policji w Rudzie Śląskiej.
Jak Wam się podoba zachowanie stróżów prawa?