Spokojny lany poniedziałek - tradycja oblewania wodą umiera?

2010-04-06 4:45

Patrole policji i straży miejskiej przez cały dzień sprawdzały miejsca, gdzie mogło dochodzić do chuligańskiego oblewania przechodniów. Jednak worki z wodą wyrzucane z okien, oblewanie pasażerów autobusów i starszych osób - takich widoków próżno było szukać w lany poniedziałek.

- Tegoroczny śmigus-dyngus przebiegł bardzo spokojnie. Nie zanotowaliśmy większych incydentów. Nikt też nie został zatrzymany przez policję i ukarany mandatem - mówi Anna Kędzierzawska z biura prasowego stołecznej policji. Może "żartownisiów" wystraszyła nawet 500-złotowa kara za oblewanie wodą?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki