Strażnicy miejscy z Gdyni szukają domu dla kociaków [ZDJĘCIA]

Wiosną na gdyńskim Grabówku, przy budynku Straży Miejskiej stanęła specjalna ocieplana budka. Schronienie znalazły w niej dwa koty - Misia i Mała. Dokarmiają je mundurowi. - Zawsze czeka na nie coś do jedzenia i miska świeżej wody - mówi Danuta Wołk-Karczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.

Zwierzaki miały zapewnioną również stałą opiekę weterynaryjną. - Pewnego dnia otworzyliśmy budkę i naszym oczom ukazali się nowi lokatorzy. Na świat przyszły trzy kociaki, a kilka dni później następne cztery - opowiada Wołk- Karczewska. Koty są do wzięcia. Teraz kociaki czekają na adopcję. - Zainteresowanie jest bardzo duże - zapewnia rzeczniczka straży miejskiej.

Zobacz też: Pojechałaś na wakacje bez telefonu? MOŻESZ ŻAŁOWAĆ!