Świadek KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ NIE ŻYJE. Prokuratura Okręgowa PRZEJMUJE SPRAWĘ!

2012-10-29 11:20

Remigiusz Muś, naoczny świadek katastrofy rządowego tupolewa nie żyje. Mężczyzna popełnił samobójstwo, a sprawą miała się zająć prokuratura rejonowa w Piasecznie. Jednak sprawę przejmuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Remigiusz Muś, technik pokładowy JAKA-40, który wylądował w Smoleńsku 10 kwietnia 2012 roku na chwilę przed katastrofą rządowego samolotu, NIE ŻYJE. Zmarł w piwnicy swojego domu w Piasecznie - powiesił się na linie żeglarskiej. Sprawą miała się zająć prokuratura rejonowa w Piasecznie, jednak przejęła ją okręgowa z Warszawy!Zmiana prokuratury zajmującej się śledztwem wynika z faktu, że Remigiusz Muś był świadkiem w katastrofie smoleńskiej.

Dziś ma się odbyć sekcja zwłok zmarłego chorążego. Jakie będą jej wyniki - będziemy Was informować na bieżąco.

Czytaj więcej: Remigiusz Muś i jego udział w katastrofie smoleńskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki