łańcuch sędzia sąd

i

Autor: Cezary Pecold

Udusił matkę, a potem spał z jej z ZWŁOKAMI. DEGENERAT z Częstochowy usłyszał wyrok

2018-03-22 16:04

Udusił matkę, a potem mieszkał z jej z zwłokami. Ta makabra rozegrała się w Częstochowie. 24 maja 2017 roku do mieszkania Małgorzaty N. przyszli jej syn i brat. Gdy otworzyli mieszkanie, buchnął z niego bardzo nieprzyjemny zapach. Dobiegał on z wersalki. Mężczyźni ją otworzyli i stanęli jak wryci. W środku bowiem znajdowały się zwłoki Małgorzaty N. Jak się okazało w toku śledztwa, kobietę zabił jej drugi syn - Daniel N.

Małgorzata N. mieszkała w jednym częstochowskich bloków ze swoim trzecim, najmłodszym - 12-letnim, synem. Policjanci ustalili, że do matki często przychodził Daniel N. 37-latek nie miał pracy, do tego nie stronił od alkoholu. 12-latek usłyszał od Daniela, że ich matka trafiła do szpitala. Chłopiec przekazał tę informacje swojemu drugiemu bratu - Marcinowi. Po sprawdzeniu wszystkich okolicznych szpitali, poszedł do domu matki. Tam zastał makabryczny widok. Funkcjonariusze ustalili, że 8 dni wcześniej - 16 maja - Daniel zaczął dusić Małgorzatę N. Zacisnął ręce na jej ustach i nosie. Potem - gdy kobieta była już nieprzytomna - degenerat ścisnął apaszkę na jej szyi. Po morderstwie mężczyzna ukrył ciało matki w wersalce, na której - mimo że leżały tam zwłoki - regularnie spał. W tym czasie przepijał pieniądze, które ukradł matce. Policja aresztowała 37-latka 27 maja. Okazało się, że był poszukiwany za napad z siekierą na sklep.

Daniel N. przyznał się do zabójstwa matki i kradzieży rozbójniczej. W prokuraturze mówił, że denerwowało go to, jak matka traktuje jego i jednego z braci . Sąd skazał go na 25 lat odsiadki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki