Więzienne władze na razie nie ujawniają szczegółów odsiadki zabójcy Katarzyny J. (?31 l.). Wszystko jest dopiero organizowane, choćby zgoda komisji więziennej niezbędna do tego, żeby Kajetan P. trafił na oddział dla niebezpiecznych przestępców. Ale to wydaje się czystą formalnością.
W wydzielonym pawilonie znajdującym się pod szczególnym nadzorem strażników więziennych nie ma mowy o luksusach. Łóżko, klozet, umywalka, metalowy stolik, taboret - oto cały świat aresztanta. Oczywiście cela jest stale monitorowana. Nawet do klozetu można zajrzeć przez judasza. Takie miejsca są zaledwie w kilkunastu polskich więzieniach i aresztach.
Przy ul. Rakowieckiej jest też specjalistyczny oddział psychiatryczny, gdzie przestępcy trafiają na kilkutygodniowe badania. W najbliższym czasie przejdzie je także Hannibal z Żoliborza. Biegli mają ocenić, czy w chwili zabójstwa był poczytalny.
Zobacz: Kajetan P. z zarzutem zabójstwa. PRZYZNAŁ SIĘ do winy i zrezygnował z adwokata