- To finwal, ale z tego, co zaobserwowaliśmy, chyba jeszcze niezbyt duży. Nie wiadomo, dlaczego znalazł się akurat tutaj. Może to przypadkowe wpłynięcie, które dla niego jest bardzo ryzykowne w tych płytkich wodach - mówi Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej w Helu. Wizyta wieloryba w Polsce to rzadkość. W zeszłym roku w okolicach plaży w Stegnie znaleziono zwłoki dorosłego finwala. Oby tym razem wielorybowi z Gdyni udało się bezpiecznie opuścić wody Bałtyku.
Zobacz: Wyniki Lotto. Kumulacja rozbita! Szczęśliwiec wygrał ponad 19 milionów!