Wydadzą na śmieci zamiast na leczenie!

2013-08-03 4:00

No to mamy sukces ustawy śmieciowej i jej autora ministra środowiska! Od lipca szpitale muszą płacić kilka razy więcej niż dotąd za wywóz odpadów. Oczywiście NFZ nie zwróci im tej różnicy. Pieniądze, które powinny pójść na leczenie chorych, operacje, diagnostykę czy nowy sprzęt, trafią do gmin. To nieprawdopodobny skandal!

Dyrektorzy szpitali z przerażeniem patrzą na zapełniane kontenery na śmieci. Za każdy muszą od lipca płacić nawet kilkaset procent więcej niż wcześniej. Szpital Wojewódzki w Zielonej Górze w zeszłym roku za wywóz 297 ton odpadów komunalnych zapłacił ponad 88,5 tys. zł. W przyszłym będzie musiał zapłacić aż 500 000 zł!

- To jest koszt np. nowego aparatu do USG albo cyfrowego rentgena - przyznaje w rozmowie z nami Jarosław Sieracki, dyrektor ds. ekonomicznych zielonogórskiego szpitala. - My już ustaliliśmy, że rezygnujemy z wyremontowania drogi wewnątrz szpitala z komfortem przejazdu dla pacjentów, nie wystarczy nam też na remonty na wybranym oddziale. Podwyżka negatywnie wpłynie na finanse lecznicy, zmuszając do podjęcia drastycznych oszczędności. Przecież NFZ nam nie dołoży pieniędzy z powodu ustawy śmieciowej - dodaje Sieracki.

Sytuacja jest trudna i dotyczy większości szpitali. Skąd w ogóle wzięły się takie różnice w opłatach? To proste. Z nowych przepisów wynika, że szpitale, ale też szkoły, domy dziecka, przedszkola, restauracje są nieruchomościami niezamieszkanymi. Płacą one inaczej niż np. lokatorzy bloków. - Teraz trzeba chyba zatrudnić ludzi, którzy będą nam udeptywali śmieci. Może wyjdzie taniej? - śmieje się dyrektor. Niestety, na razie rachunki musi płacić i wcale nie jest mu do śmiechu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki