"Rmf24.pl" wskazuje, że 16-latek miał opuścić szpital już dzisiaj. Jednak ze względu na bardzo zły stan psychiczny lekarze zdecydowali o umieszczeniu go na oddziale psychiatrycznym.
Według informacji podanych przez portal nastolatek może pozostać pod obserwacją na oddziale psychiatrii dziecięcej w szpitalu w Grudziądzu nawet przez parę tygodni. Już wcześniej informowaliśmy, że i rodzicom ofiar i dzieciom, które przeżyły wypadek zapewniono opiekę psychologów. Jednak jak się okazuje, opieka psychologa może nie wystarczyć by Mateusz M., który w nocy z 12 na 13 kwietnia kierował samochodem poradził sobie z tą sytuacją.
Zobacz też: Pogrzeb ofiar wypadku w Klamrach pod Chełmnem
Wstępnie przesłuchanie sprawcy wypadku zaplanowano na 24 kwietnia. Jednak ze względu na niestabilność stanu psychicznego Mateusza M. termin ten może ulec zmianie.
Polub se.pl na Facebooku