Państwo zabija rocznie 1000 chorych na raka

2009-04-22 9:00

Nawet tysiąc Polaków umiera rocznie na raka nerki. Szansę na życie odbierają im bezduszne urzędasy z Ministerstwa Zdrowia i NFZ. Zmuszają lekarzy do stosowania starego, nieskutecznego leku. - To eksterminacja pacjentów - grzmi prof. Cezary Szczylik (57 l.), szef onkologii w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie.

Profesor widzi, jak umierają ludzie, którym NFZ odmawia skutecznego leku. Właśnie trzy dni temu pochowano jednego z pacjentów. Zabójczy nowotwór nie pozwolił mu dłużej czekać, aż urzędnicy zgodzą się sfinansować lek, który mógłby go uratować. Fakty są zatrważające! Co roku u prawie czterech tysięcy Polaków wykrywa się raka nerki. Medycyna ma na ten nowotwór skuteczne lekarstwo. - Niestety, ministerstwo i fundusz każą nam leczyć niezgodnie z najnowszymi światowymi zaleceniami. Przez to rocznie umiera co najmniej tysiąc pacjentów - oskarża prof. Szczylik.

O co chodzi? W przypadku raka nerki NFZ refunduje tylko jeden lek - interferon alfa. Tylko że ten lek okazuje się nieskuteczny aż dla 85 proc. Tymczasem leki nowszej generacji są skuteczne w przypadku aż 80 proc. chorych. Jednak, by je dostać, pacjenci muszą błagać NFZ o indywidualne zgody. Nie każdy ją otrzymuje. Lech Jaworski (57 l.) z Warszawy stara się właśnie o taką zgodę na leczenie. Nowotwór nerki wykryto u niego 9 lat temu. Rak zaatakował mu także płuca i kości. Leki nowej generacji są dla niego jedynym ratunkiem. - Dlaczego ministerstwo i fundusz są przeciwko chorym i przeciwko lekarzom? Gdyby któryś z rządzących stanął przed takim jak my problemem, zrozumiałby, jak cenny jest każdy rok życia, każdy miesiąc... - żali się pan Jaworski. Sprawa poruszyła rzecznika praw obywatelskich prof. Janusza Kochanowskiego (69 l.). - Rozważam możliwość zwrócenia się o zbadanie sprawy do właściwych organów - pisze rzecznik do minister Ewy Kopacz (53 l.). - Sprawa jest poważna. Chcemy wiedzieć, dlaczego i kto podjął decyzję, że nie refunduje się skutecznych leków - mówi pełnomocnik RPO prof. Janusz Szymborski.

Dla chorych cenny jest każdy miesiąc

Lech Jaworski (57 l.): - Nowotwór nerki wykryto u mnie dziewięć lat temu. Leki nowej generacji są dla mnie jedynym ratunkiem. Dlaczego Ministerstwo Zdrowia i NFZ są przeciwko chorym i przeciwko lekarzom? Gdyby któryś z rządzących stanął przed takim jak my problemem, zrozumiałby, jak cenny jest każdy rok życia, każdy miesiąc...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki