Mundurowi pękają z dumy. Potężne terenówki i motocykle nareszcie dojechały na Podkarpacie - WIDEO

Placówki Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, które ochraniają najbardziej zróżnicowany pod względem ukształtowania terenu odcinek polskiej granicy, otrzymały do dyspozycji nowe pojazdy. Do patrolowania m.in. trudno dostępnych, górskich odcinków w Bieszczadach oraz efektywnego zabezpieczenia terenów przygranicznych, posłużą nowoczesne Jeepy oraz motocykle Hondy, pozwalające szybko reagować na zdarzenia występujące na granicy państwa. Sprzęt ten będzie wykorzystywany w dzień i w nocy, przez cały rok niezależnie od warunków atmosferycznych.

Na Podkarpacie trafiło w ostatnim czasie łącznie 13 motocykli klasy enduro, a każdy z nich to Honda CRF250 RLA. Model ten został wyposażony m.in.w jednocylindrowy silnik o pojemności 250 cm3, o mocy 24,8 kM, 6-stopniową skrzynię biegów, 21-calowe koło przednie i 18-calowe tylne, hamulce tarczowe i ABS. Ten model motocykla jest znany z niezawodności i stabilności co jest nieocenione podczas szybkich interwencji na granicy. Więcej o tych motocyklach pisaliśmy TUTAJ.

13 terenówek przekazanych do Bieszczadzkiego Oddziału Straży Graniczne to dokładnie Jeep Wrangler Sahara 2.0 Turbo GME. Silnik 4-cylindrowy zasilany benzyną rozwija moc 272 KM i 400 Nm. Moment obrotowy jest przekazywany na wszystkie cztery koła za pomocą 8-stopniowej skrzyni automatycznej. Ten model samochodu daje gwarancję bezpieczeństwa na najtrudniejszych bezdrożach, podczas pokonywania wzniesień i przeszkód terenowych. Szczegółowo o tych terenówkach napisaliśmy TUTAJ. 

Zakup wszystkich pojazdów był sfinansowany z Programu Modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2017-2020.