Koronawirus zatrzymał kolejne fabryki Volvo. Przerwa w zakładach w Szwecji i USA

Maciej Lubczyński

2020-03-24 13:48

Czas na przerwę, również w fabrykach Volvo. Najpierw stanęły zakłady w belgijskim Ghent, a teraz na przymusowy urlop zostali wysłani pracownicy w USA i Szwecji. Epidemia koronawirusa zatrzymuje kolejne firmy z branży motoryzacyjnej.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Epidemia wciąż jest w fazie szybkiego wzrostu, a branża motoryzacyjna przyjmuje cios za ciosem. Tym razem, Volvo zatrzymuje fabryki w Szwecji i Stanach Zjednoczonych. Wcześniej, zamknięte zostały zakłady w Belgii. Od czwartku 26 marca nieczynne będą placówki w szwedzkich Torslanda, Skovde i Olofstrom. W USA przerwa dotyczy fabryki w Ridgeville.

Sprawdź: Otomoto wprowadza zmiany na czas walki z koronawirusem. Ogłoszenia będą trwały dłużej

Te zarządzenia oznaczają częściowe ograniczenie produkcji. Amerykański zakład produkuje model S60, w Torslanda powstają XC90, XC60, a w pozostałych szwedzkich fabrykach wytwarzane są komponenty nadwozi i podzespoły mechaniczne. Zakłady w Szwecji i USA pozostaną zamknięte do 14 kwietnia. Ghent natomiast powinno wznowić produkcję 5 kwietnia, ale do wszystkich prognozowanych terminów należy podchodzić z rezerwą.

Mimo globalnego zasięgu epidemii, Volvo jest w stosunkowo komfortowej sytuacji. Znaczna część produkcji odbywa się w Chinach. W Azji liczba zachorowań spada i wygląda na to, że Chiny uporały się już z epidemią - większość tamtejszych fabryk wznowiła już pracę.