Wiatr pod maską

2010-06-15 4:00

Wentylator chłodnicy należy do bardzo ważnych urządzeń w samochodzie. Jego awaria może mieć katastrofalne następstwa, z uszkodzeniem silnika włącznie. Zobaczmy, co ma wpływ na prawidłowe działanie wentylatora.

Łopatki bez oporu.

Łopatki wentylatora potrafią osiągać prędkość liczoną w tysiącach obrotów na minutę. Muszą więc być wyważone. Nie będą, jeśli zaistnieją ubytki materiału kwalifikujące łopatki do wymiany. Koniecznie trzeba również sprawdzić, czy nie ma luzu w miejscu osadzenia wieńca łopatek na osi silnika. Jeśli jest, trzeba spróbować dokręcić śrubę mocującą. Łopatki poruszone dłonią powinny obracać się swobodnie, bez oporu.

Podejrzany hałas.

Pracujący z dużą prędkością wentylator nigdy nie robi tego bezszelestnie. Głośniejszy niż zwykle wentylator powinien niepokoić, a to dlatego, że za dodatkowymi decybelami kryją się uszkodzenia wieńca łopatek, choćby ich odkształcenie lub oznaki postępującego procesu zużycia łożysk silnika. Lekceważenie podejrzanych hałasów nigdy nie wychodzi na dobre. Z kolei szybka reakcja może w dużym stopniu ograniczyć koszty naprawy.

Termiczny wyłącznik.

Elektrycznie napędzany wentylator chłodnicy ma ściśle określone warunki pracy. Nad ich przestrzeganiem czuwa termiczny wyłącznik umieszczony przeważnie w chłodnicy. To od niego zależy, kiedy wentylator się włączy i jak długo będzie pracować. Termowyłącznik ma dwa charakterystyczne punkty pracy, czyli temperaturę włączenia i wyłączenia wentylatora. Dla obu tych temperatur dopuszczalne są pewne pola tolerancji. W podejrzanych przypadkach warto sprawdzić, najlepiej u fachowca, oba charakterystyczne punkty pracy termowyłącznika i porównać je z danymi producenta.

Kontrola zasilania.

W klasycznym obwodzie zasilania elektrycznego wentylatora chłodnicy oprócz termowyłącznika występuje jeszcze przekaźnik oraz bezpiecznik. Ten ostatni działa albo nie. Z weryfikacją przekaźnika jest trochę trudniej, ale i z tym można sobie dość łatwo poradzić, choćby wkładając na próbę na jego miejsce nowy. Tam jednak, gdzie rolę sterowania zasilania przejmują elektroniczne urządzenia sterujące, ich weryfikację należy powierzyć fachowcowi z tej branży, bo użycie konwencjonalnych przyrządów nie dość, że nie daje pewnych rezultatów, to jeszcze może skończyć się uszkodzeniem sterownika elektronicznego, szczególnie podczas nieprzestrzegania określonej procedury sprawdzającej dotyczącej takich urządzeń.

Brudna przeszkoda.

Zadaniem wentylatora jest zapobieganie wzrostowi temperatury płynu w chłodnicy. Ten proces będą utrudniać wszelkie przeszkody hamujące przepływ powietrza przez rdzeń chłodnicy, na przykład brud. Do jego usuwania dobrze nadają się preparaty przeznaczone do mycia silników. Żeby czyszczenie było skuteczne, trzeba umożliwić sobie dostęp do zabrudzonych powierzchni.

Strumień pod osłoną.

W wielu rozwiązaniach można spotkać wentylatory zabudowane w tunelach połączonych z chłodnicą. Spełniają one rolę dyfuzorów zwiększających intensywność przepływu. Osłabiać go będą dużych rozmiarów pęknięcia osłony, nieprawidłowe jej zamocowanie lub uszkodzenia punktów mocujących. Wszystko, co zauważymy, trzeba jak najszybciej naprawić. Obluzowany tunel może zniszczyć wentylator.

Uwaga na "wisko".

W niektórych autach z silnikami umieszczonymi wzdłużnie z przodu wentylator chłodnicy napędzany jest od motoru za pomocą tzw. sprzegła wiskotycznego. Jego obudowa podzielona jest na dwie względem siebie ruchome części. Do jednej mocuje się wiatrak wentylatora, druga montowana jest na piaście koła pasowego napędzanego paskiem od wału silnika. Gdy temperatura powietrza omywającego obudowę sprzęgła (a tym samym temperatura silnika) jest niższa od ustalonego progu, ruch jednej części praktycznie nie wpływa na ruch drugiej. Wentylator można wtedy łatwo zatrzymać ręką. Z chwilą jednak, gdy obudowa nagrzeje się do odpowiedniej temperatury i zadziała wewnętrzny system przekładni hydrokinetycznej, nastąpi połączenie obu części. Wentylator niemal natychmiast nabierze prędkości, co da się zauważyć i nawet usłyszeć.

W warunkach amatorskich moment zadziałania sprzęgła wentylatora można sprawdzić jedynie na podstawie odczytu wskaźnika temperatury silnika, ale do wstępnej oceny powinno to wystarczyć. Sprzęgło nie może mieć żadnych luzów - ani tych promieniowych, ani poosiowych. Co do podejrzanych dźwięków wydanych przez pracujący silnik, to poszukiwanie ich źródła w sporym stopniu może ułatwić zdjęcie pasków napędzających osprzęt motoru.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki