ZAKUP KONTROLOWANY. Sportowa zabawka do 200 tys. zł, cz.2

oprac. Piotr Mieszkowski

2011-11-24 10:46

Bohaterem 193. odcinka „Zakupu kontrolowanego”, emitowanego na antenie TVN Turbo był ponownie Przemek, który już w poprzednim 192. odcinku „ZK” poszukiwał auta przeznaczonego do torowych szaleństw. Przypomnijmy, że Przemek szuka zabawki dla dużych i bogatych chłopców za ok. 200 tys. zł. W części I, czyli odcinku 192. Przemek testował Caterhama i Porsche. A jaką niespodziankę tym razem przygotowali Adam Kornacki i jego ekipa? Zobaczmy!

Najnowsze z działu

Uwaga na kałuże!

Co grozi za ochlapanie pieszego? Nie tylko mandat!

Mandat i punkty karne

Ile wynosi mandat za zbyt wolną jazdę? Słono zapłacisz, jeśli się snujesz

Szokująca kwota

Gigantyczny mandat za nieodśnieżone auto! Nie uwierzysz, ile możesz zapłacić

Widoczność to podstawa

Jak często wymieniać wycieraczki? Od nich zależy twoje bezpieczeństwo

Badania techniczne po nowemu

Nowe zasady przeglądów. Nawet jedna usterka z tej kategorii przekreśla szanse na pieczątkę

Pierwszym zaprezentowanym Przemkowi autem, był nowy Lotus Elise z salonu, z przebiegiem zaledwie 100 km. Lotus bardzo przypadł do gustu Przemkowi, któremu trudno było o nim mówić inaczej niż „fantastyczne auto”. Prezentowane auto to słabsza wersja Lotusa Elise z silnikiem benzynowym 1.6 136 KM. Cena Lotusa Elise w polskim salonie, to 180 400 zł.

>>> ZAKUP KONTROLOWANY. Sportowa zabawka do 200 tys. zł

Kolejną niespodzianką „na deser”, była Honda NSX z 1995 roku z przebiegiem… 11 tys. km! Według obecnego właściciela, takich aut jest w Polsce tylko 5, przy czym pozostałe mają przebiegi powyżej 100 tys. km. Prezentowana Honda NSX przyjechała do Polski z Włoch w 2005 roku i przejechała w Polsce tylko ok. 1000 km. Silnik Hondy NSX to 3.0 V6 274 KM. Właściciel wycenił auto na 250 tys. zł. Przemek ocenił Hondę NSX jako auto bardzo komfortowe i wygodne, mimo, że to auto sportowe.

>>> Porsche 911 2006 r. – cena od 165 tys. zł

Podsumowując, czwarte miejsce dostał od Przemka Caterham, jako nieco niepraktyczne auto i jego zdaniem zbyt oryginalne. – Gdybym pokazał Caterhama żonie, popukałaby się w głowę” – mówi Przemek. Trzecie miejsce Przemek z bólem przyznał unikatowej Hondzie NSX, gdyż jak mówi, potrzebuje auta do zabawy i do jazdy codziennej, a nie żeby stało. A takiego egzemplarza, jak opisywana Honda NSX po prostu szkoda do codziennego użytku. Numer dwa to według Przemka Lotus. Porsche Carrera 997 GT4, które Przemek ocenia jako pojazd wielozadaniowy.