TEST, OPINIA - Mazda CX-5 2.5 194 KM AT6 SkyDREAM i-ACTIV AWD. Z duchem czasu, ale nadal pod prąd

Mazda CX-5 to typowy kompaktowy SUV czyli auto bardzo modne i bardzo popularne. Pierwsza odsłona tego japońskiego samochodu zadebiutowała w 2012 roku i niemalże z marszu zyskała dużą popularność. 5 lat po debiucie pierwszej odsłony CX-5, Mazda zaprezentowała następcę modelu. Na pierwszy rzut oka obie generacje różnią się nieznacznie, ale Japończycy zgodnie twierdzą, że CX-5 A.D. 2017 to zupełnie nowy model, tworzący historię marki i faktycznie dużo w tym prawdy.

Witamy w roku 2020

Przyznam szczerze, że niezależnie od generacji, Mazda CX-5 bardzo mi się podoba. Auto ma mocno rozpoznawalną sylwetkę, która momentalnie wpada w oko. Ten samochód można kupić wzrokiem, co w przypadku wielu innych współczesnych modeli Mazd staje się już niemalże oczywistością.

Porównaliśmy: Porównanie dwóch hitów. Mazda 3 Skyactiv-G 2.0 150 KM vs. Volkswagen Golf 8 1.5 eTSI EVO 150 KM - TEST, OPINIA

Nowa CX-5 mierzy 4550 mm długości, 1840 mm szerokości oraz 1680 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2700 mm. Ot, typowy kompaktowy SUV. Czy wersja 2020 wyróżnia się czymś szczególnym od strony stylistycznej na tle nieco starszych odmian? Osobiście nie dostrzegłbym różnic, gdyby nie zgłębienie się w informacji prasowej. Wraz z debiutem delikatnie odświeżonej wersji, Japończycy zafundowali CX-5... inną czcionkę nazwy modelu widniejącej na tylnej klapie. Nowością jest także lakier Polymetal Gray Metallic, w którym swoje wdzięki prezentował opisywany egzemplarz.

Wewnętrzne zmiany towarzyszące wersji na rok 2020 także są ledwo dostrzegalne. Samochód otrzymał nieco inną tapicerkę oraz większy, 8-calowy ekran systemu multimedialnego, który może teraz obrazować pracę układu napędowego. Do samego silnika wrócę nieco później. Nowe jest także oświetlenie kabiny wykorzystujące diody LED. Ciekawostką jest zmieniona obudowa kluczyka, która dzięki skórzanemu wykończeniu staje się bardziej ekskluzywna.

Sprawdź: Jeden segment, dwie różne drogi. Toyota Corolla 2.0 Hybrid kontra Mazda 3 2.0 Skyactiv-X - TEST, PORÓWNANIE, OPINIA

Jak widać zmiany w CX-5 na rok modelowy 2020 nie są diametralne. Są zwyczajnie bardzo delikatne i dotyczą detali. A jak wygląda kwestia jazdy oraz codziennego użytkowania auta?

Czuć jakość

Już od pierwszego kontaktu z wnętrzem CX-5 czuć ponadprzeciętną jakość wykonania. Mazda zadbała o bardzo dobre tworzywa wykończeniowe oraz bardzo dobry montaż poszczególnych elementów. W kabinie opisywanego modelu jest bardzo dużo miękkich materiałów oraz skórzanych obszyć, których próżno szukać w innych autach dla ludu.

Sprawdź: Mazda 3 podrożała i dostała 150 koni w podstawie. Mocniejszy silnik staniał - CENNIK 2020

Na pozytywne słowa zasługuje także intuicyjność obsługi. Panel klimatyzacji jest do bólu prosty i czytelny. Czytelne są także zegary, których środkowa część jest wirtualna. System multimedialny? Poprawny. Tylko poprawny. Z jednej strony jego obsługa za pomocą fizycznego wielokierunkowego dżojstika jest przyjemna, ale z drugiej reakcja na wywołanie poszczególnych opcji mogłaby być zdecydowanie szybsza. Różnicę czuć szczególnie na tle odświeżonych multimediów w nowej Mazdzie 3. CX-5 ma starszy interfejs i to niestety widać.

Przyzwoicie 

Od strony praktycznej Mazda CX-5 prezentuje przyzwoity poziom. Przednie fotele są wygodne, podobnie jak i tylna kanapa. Szkoda tylko, że osoby siedzące z tyłu są traktowane nieco po macoszemu. Nie tylko nie mają dostępu do jakiegokolwiek gniazda USB, ale także tylna kanapa nie ma regulowanego kąta nachylania oparcia. Brak również wzdłużnej regulacji siedziska.

Nie przegap: Mazda 3 Skyactiv-G 150 KM MT6 - TEST, OPINIA. Dostała mocniejszy silnik i wygląda jak bolid

Honoru praktyczności broni bagażnik o pojemności 506 litrów oraz bardzo foremnych kształtach. Nie bez znaczenia jest także gumowa mata, która zapobiega ślizganiu się mniejszych przedmiotów wrzuconych do kufra.

Idzie nowe

Już od dobrych kilku lat Mazda skutecznie broni się przed zastosowaniem w sowich autach tak zwanego downsizingu. Model CX-5 nie jest wyjątkiem od tej reguły. Pod jego maską może pracować 2- lub 2,5-litrowy silnik benzynowy lub 2,2-litrowy diesel. Prezentowany egzemplarz napędzała najmocniejsza ”benzyna” o mocy 194 KM oraz 258 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Taki motor łączony jest standardowo z tradycyjnym, 6-biegowym automatem oraz napędem na przednie lub na wszystkie cztery koła.

Zobacz: Tak zmieniła się Mazda 3 Sedan. Nowa Mazda 3 Sedan Skyactive-G 2.0 122 KM AT6 Hikari - TEST, OPINIA

Nowością w gamie jednostek benzynowych (wersje z dieslami kompletnie się w naszym kraju nie sprzedają) jest system odłączający dwa cylindry. Cytując Mazdę: "Wyłączenie pierwszego i czwartego cylindra w rzędzie zmniejsza straty energii ponoszone podczas pracy pompującej tłoka i oporów mechanicznych. Ilość pobieranego powietrza, tempo wtrysku paliwa oraz czasy zapłonu są precyzyjnie sterowane w taki sposób, by umożliwiać gładkie przełączanie silnika pomiędzy pracą na dwóch i na czterech cylindrach, z korzyścią zarówno dla oszczędności paliwa, jak i redukcji emisji CO2". W teorii ma to przynieść korzyści w postaci mniejszego apetytu na paliwo, a w praktyce?

Stara, sprawdzona szkoła

System odłączający dwa spośród czterech cylindrów działa bardzo sprawnie. Sam moment przełączania i dezaktywacji oraz aktywacji poszczególnych ”garów” jest niewyczuwalny. W tej kwestii Mazda dobrze wykonała swoje zadanie, ale...

Porównaliśmy: Jeden segment, dwie różne drogi. Toyota Corolla 2.0 Hybrid kontra Mazda 3 2.0 Skyactiv-X - TEST, PORÓWNANIE, OPINIA

194 KM pozwalają na osiągnięcie 100 km/h w czasie 9,2 sekundy. To niezbyt imponujący wynik. Turbodoładowana konkurencja z mocą około 200 KM potrafi tworzyć znacznie szybsze auta. Spalanie? Testowana CX-5 w cyklu mieszanym zużyła około 9 l/100 km. To także mało imponujący rezultat. Być może nowy japoński motor pali nieco mniej niż jego poprzednik, ale na tle konkurencji Mazda CX-5 nie ma zbyt wielu argumentów do przechwałek.

Przyjemnie i komfortowo

Pozytywnie należy ocenić szeroko pojętą jakość prowadzenia. CX-5 jest przyjemnym autem dla kierowcy. Przyjemnym także dla pasażerów. Na nierówności na drodze nie reaguje zbyt nerwowo, a przyciśnięta nieco bardziej nie wywiesza białej flagi zbyt wcześnie.

Przeczytaj także: To druga najczęściej kupowana Mazda w Polsce. Co takiego ma Mazda 6, która znacznie podrożała? - TEST, CENNIK

Na uwagę zasługują łopatki przy kierownicy służące do manualnej zmiany biegów. Dostępny jest także tryb Sport zmieniający kalibrację 6-biegowego automatu. Wolnossący charakter CX-5 czuć od pierwszego kilometra. Aby wykrzesać z niej większą dynamikę silnik należy ”kręcić” od 4 tys. obr./min. w górę. Poniżej tej wartości nie dzieje się zbyt wiele. Niestety powyżej tej wartości oprócz bardziej dynamicznego przyspieszania, w uszy rzuca się odgłos silnika. Niezbyt podbudzający (auto ma 4 cylindry) i mocno dający się we znaki. Wyciszenie mogłoby być nieco lepsze.

Cena i podsumowanie

Ceny nowej Mazdy CX-5 zaczynają się od 113 900 zł za 165-konną wersję SkyMOTION. Prezentowany, topowy i bogato wyposażony egzemplarz SkyDREAM ze 194-konnym motorem 2.5 l oraz napędem AWD został wyceniony na 201 900 zł. To nie są ceny rodem z dyskontów. VW Tiguan startuje z poziomu 90 190 zł. Toyota RAV4 wyceniona została na co najmniej 111 900 zł. Peugeot 3008 kosztuje 109 800 zł. Jak widać CX-5 tania nie jest, ale Japończycy od zawsze cenili swoje produkty.

Nie przegap: Dwa różne pomysły na napęd. Toyota C-HR 2.0 Hybrid vs. Mazda CX-30 2.0 Skyactiv-X - TEST, PORÓWNIANIE, OPINIA

Mazda CX-5 po zmianach na rok 2020 jest dopracowanym autem. W dalszym ciągu urzeka atrakcyjną stylistyką zewnętrzną oraz bardzo dobrze wykonanym wnętrzem. Praktyczność kabiny oraz intuicyjność obsługi także nie budzą większych zastrzeżeń. Jednak układ napędowy ma zbyt mało argumentów, aby zawstydzić auta konkurentów.

Nie ulega wątpliwości, że Mazdzie należy się szacunek, za praktykowanie drogi pod prąd w kategorii jednostek napędowych. Bardzo popularne silniki tworzone z ideą downsizignu mają tyle samo zwolenników ilu przeciwników. W tej kategorii Mazda nie zamierza podążać za modą. Czy jest to dobry kierunek? 

Równie mocne silniki benzynowe w samochodach z innym logo na masce, wykorzystujące turbodoładowanie zapewniają lepsze osiągi przy porównywalnym lub nawet mniejszym zużyciu paliwa. Brak wersji hybrydowej także nie przynosi chluby Mazdzie. Wszystko to sprawia, że nowa CX-5 jest dobrym samochodem, ale swoista droga pod prąd w dalszej perspektywie może odbić się czkawką, szczególnie na tle coraz to nowszej technologicznie konkurencji. 

Mazda CX-5 2.5 SKY-G - dane techniczne

SILNIK	R4, 16V
Paliwo	benzyna
Pojemność	2488 cm3
Moc maksymalna	194 KM przy 6000 obr./min.
Maks mom. obrotowy	258 Nm przy 4000 obr./min.
Prędkość maksymalna	195 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h	9,2 s
Skrzynia biegów	automatyczna, 6 biegów
Napęd	4x4 (AWD)
Zbiornik paliwa	58 l
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie)	8,7 l/ 6,1 l/ 7,1 l
poziom emisji CO2	162 g/km
Długość	4550 mm
Szerokość	1840 mm
Wysokość	1675 mm
Rozstaw osi	2700 mm
Masa własna	1613 kg
Maksymalna masa całkowita	2143 kg
Pojemność bagażnika/ po złożeniu siedzeń	506 l/ 1620 l
Hamulce przód/ tył	tarczowe wentylowane/ tarczowe
Zawieszenie przód	kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył	wielowahaczowe
Opony przód i tył (w testowym modelu)	225/55 R19