Babia Wieś. Ludzie mieszkają tutaj jak na tykającej bombie. Budynek może się zawalić [ZDJĘCIA, WIDEO]

2017-11-20 18:31

Skarpa przy ulicy Babia Wieś zagraża bezpieczeństwu – twierdzą bydgoscy drogowcy.  

Babia Wieś 8 w Bydgoszczy. To stąd ewakuowano w niedzielę (19.11.2017) mieszkańców jednego z budynków, w którym popękały ściany. Została też uszkodzona jezdnia.

Inwestor, który w pobliżu buduje wieżowiec, będzie musiał zabezpieczyć skarpę. Fragment ulicy Babia Wieś nadal jest zamknięty dla kierowców. informuje, że na tej ulicy zmieni się organizacja ruchu.

ZOBACZ: Kierował gangiem w Bydgoszczy, a zdobyte pieniądze ukrywał na Cyprze [ZDJĘCIA]

- Zostanie tu wyeliminowane parkowanie oraz przejazd, zwłaszcza tych ciężkich pojazdów - mówi Adam Dudziak z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy i dodaje: - Zostanie wykonana ekspertyza geologiczna. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy przygotowuje również wystąpienie do inwestora z poleceniem zabezpieczenia skarpy, która w tej chwili zdaniem drogowców stanowi niebezpieczeństwo osunięcia.

Ze wstępnej oceny wynika, że prace na budowie miały wpływ na stan skarpy.

PRZECZYTAJ: Strzelanina w Inowrocławiu – groźna wymiana ognia z bandytą! [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]

Część lokatorów budynku zdecydowała się wrócić do swoich mieszkań.

- Dwóch właścicieli nie chciało opuścić tego terenu - wyjaśnia Dudziak. - Wyłączone zostały dwa pomieszczenia, które stanowiły zagrożenie, natomiast w tym trzecim osoby te pozostały. Zostają tam na własną odpowiedzialność. Gdyby było zagrożenie zawalenia tej kamienicy, powiatowy inspektor wydałby taką decyzję, która zakazywałaby przebywania w tym budynku - wyjaśnia Adam Dudziak.

Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich w Bydgoszczy – konieczna jest odbudowa jezdni. Na razie nie wiadomo kiedy ruszą prace.

Z kolei nie ucierpiała podbudowa pod torowiskiem. Tramwaje wróciły już na Babią Wieś.

Mieszkańcy wrócili do swoich mieszkań, ale bardzo się boją

Część lokatorów znalazła schronienie u rodziny.

Dwie osoby postanowiły zostać na własną odpowiedzialność.

Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że pęknięcia ścian i jezdni spowodowała budowa wieżowca na Babiej Wsi.

- Gdy wjeżdżałem do garażu poczułem jakby takie drgnięcie - wspomina jeden z lokatorów kamienicy przy ulicy Babia Wieś 8 i dodaje: - Pomyślałem, że opona mi pękła. Okazało się, że opony są całe, a wzdłuż ulicy pękniecie.

ZOBACZ: Tragiczny wypadek w pobliżu węzła Bydgoszcz - Południe. Kierowca nie żyje [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

Jedna z pań mieszkających w felernej kamienicy mówi w rozmowie z nami:

- Wchodzę, patrzę, a tu całe popękane ściany. Jak tę budowę zaczęli robić, spadało nam wszystko z szafy - opowiada lokatorka kamienicy. - Tam były dwie rodziny jeszcze, oni pojechali spać do rodziny, bo nie chcieli do hotelu.

Inwestor, który w pobliżu prowadzi budowę, będzie musiał zabezpieczyć skarpę na Babiej Wsi. Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich w Bydgoszczy – konieczna jest odbudowa jezdni. Na razie nie wiadomo kiedy ruszą prace.

PRZECZYTAJ: Nie żyje 3,5-letni chłopczyk. Matka i jej konkubent trafili do aresztu z zarzutem znęcania się ze szczególnym okrucieństwem

(Materiał przygotował Dawid Olszewski)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki