Zabiła dziecko, wyszła na wolność i opiekuje się drugą córką. Niewinny ojciec NIE MA DO NIEJ PRAW

2020-05-08 10:25

To nie mieści się w głowie. Natalia Z. (32 l.), która urodziła i zabiła dziecko, ma pełne prawa rodzicielskiej do swojej drugiej córki Amelki (2 l.). Tymczasem niewinny ojciec zabitego dziecka nie może widywać Amelki, bo sąd ograniczył mu władzę rodzicielską - wszak Natalia zabiła ich dziecko. Prezes sądu w Tucholi, którego spytaliśmy, jak to możliwe, tłumaczy, że sędziowie są niezawiśli i niezależni.

- Ja tego nie rozumiem. Jedno moje dziecko zabiła i teraz spokojnie jak gdyby nigdy nic mieszka z drugim. Ja mam ograniczone prawa rodzicielskie, chociaż nic nie zrobiłem, ale nie mam postawionych żadnych zarzutów. Ja nie mogę widywać się ze swoją córką Amelką – "mówi dziennikarzom Super Expressu" Błażej Gappa (27 l.).

Była partnerka Gappy jest oskarżona o dzieciobójstwo ich córeczki. Właśnie wyszła z aresztu. My zastaliśmy ją w domu jej matki. Tam przebywa Amelka, której nie może zobaczyć jej ojciec.

Matka Amelki nie chciała odpowiadać na nasze pytania.

- Do sądu wpłynęło pismo od pani Natalii Z., że zmieniła miejsce zamieszkania i nie mieszka u swojej matki – mówi nam sędzia Marcin Dobies, prezes sądu rejonowego w Tucholi. – Matka Amelki nie ma ograniczonych praw rodzicielskich ani nie jest ich pozbawiona. Ojciec dziecka ma ograniczone prawa rodzicielskie. W sprawie opieki nad dzieckiem toczy się postępowanie – dodaje.

Błażej Gappa mieszka koło Tucholi. Razem z nim i jego rodzicami do 21 lipca zeszłego roku mieszkała jego partnerka Natalia Z., i ich córka Amelka. Tego dnia rano, po tym jak Błażej znalazł w szafie zwłoki noworodka owiniętego w prześcieradło, w ich domu pojawiło się pełno mundurowych.

Natalia Z. została tymczasowo aresztowana. To samo spotkało Barbarę G., jej niedoszłą teściową.

Amelka trafiła do Ireny W., swojej drugiej babci. Sąd powierzył jej pieczę zastępczą. Ojcu dziecka zostały ograniczone prawa rodzicielskie. Bo gdy jego partnerka zabijała ich dzieciątko, on spał w drugim pokoju.

Natalia Z. najpierw była podejrzana o zabójstwo. Po wydaniu opinii przez biegłych prokurator zmienił jej zarzut na dzieciobójstwo: "kiedy matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Teraz obie oskarżone wyszły na wolność. Natalia Z. trafiła do domu swojej mamy, gdzie przebywa jej biologiczna córka Amelka. To nie podoba się ojcu dziecka. Który z córką nie może się spotkać.

Super Raport 7 V (goście: Biedroń, Jackowski)

Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki