Rodzice Kubusia zostali uniewinnieni w sprawie śmierci 3-latka.

i

Autor: reprodukcja Piotr Lampkowski/Super Express; Shutterstock Podali Kubusiowi leki uspokajające. 3-latek nie żyje. Zaskakujący wyrok w głośnej sprawie

Kulisy przerażają

Podali Kubusiowi leki uspokajające. 3-latek nie żyje. Zaskakujący wyrok w głośnej sprawie

2024-02-16 11:21

Katarzyna F. i jej kochanek Daniel B. na pewno podawali Kubusiowi leki uspokajające. Co do tego nikt nie ma wątpliwości. 3-latek trafił do szpitala, gdzie niestety zmarł. Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał wyrok w sprawie mamy chłopca i Daniela B. Dla wielu jest on co najmniej zaskakujący.

Sprawę od 2019 roku badał reporter "Super Expressu". 3-latek mieszkał z rodzicami w Lubawie. Katarzyna F. powiedziała ojcu Kubusia, że jedzie do Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Nie zdziwiło to Szymona, ponieważ chłopczyk od dawien dawna był chory. - Szymek, tata Kuby, jest bardzo wyrozumiały i nigdy nie był o nią chorobliwie zazdrosny. Jak Kaśka mówiła mu, że chce wyjść z koleżankami, to nie miał nigdy nic przeciwko temu - powiedziała nam jedna z koleżanek kobiety.

Katarzyna F. miała jednak inne plany. Daniela B. poznała w internecie. Do ich spotkania doszło w sierpniu 2019 roku. Najpierw para umówiła się w mieszkaniu, później przeniosła do hotelu w Bydgoszczy. Kobiecie towarzyszyły jej dzieci: 10-miesięczne niemowlę i 3-letni syn Jakub.

Bydgoszcz: Podali Kubusiowi leki uspokajające. Chłopczyk zmarł

Prokuratura w akcie oskarżenia podała, że oboje, działając wspólnie i porozumieniu, dwukrotnie podali dziecku tabletki, które zawierały benzodiazepiny, prawdopodobnie relanium. Zdaniem śledczych, spowodowali przez to uszczerbek na jego zdrowiu, co w konsekwencji doprowadziło do zgonu. Z ustaleń śledztwa wynika, że tabletki podano dziecku w mieszkaniu i w hotelu. Chłopczyk w hotelu zapadł w sen. Wezwano pogotowie ratunkowe, była prowadzona akcja reanimacyjna. Następnie dziecko przewieziono do szpitala, gdzie zmarło po tygodniu.

Podejrzanym przedstawiono wówczas zarzuty umyślnego podania tabletek uspokajających, co doprowadziło do śmierci dziecka. Podstawą takich ustaleń była między innymi opinia biegłych Zakładu Medycyny Sądowej z Bydgoszczy.

Sąd uniewinnił Katarzynę F. i Daniela B. Nie odpowiedzą za śmierć Kubusia

W czerwcu 2021 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uniewinnił Katarzynę F. i Daniela B. od zarzucanych im czynów. Kluczowa okazała się druga ekspertyza przeprowadzona przez biegłych z Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku. Lekarze stwierdzili, że dziecko cierpiało na nieleczoną cukrzycę oraz że wystąpił u niego stan zapalny skutkujący odwodnieniem. Sąd uzasadniając wyrok wskazywał, że biegli nie dopatrzyli się związku między podaniem dziecku leku nasennego, a obrzękiem mózgu dziecka. Stwierdził, że nie ma dowodów na to, by to podanie leku było przyczyną zgonu.

Kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa. Oskarżeni Katarzyna F. i Daniel B. nie stawili się w czwartek w sądzie. Sędzia SA Włodzimierz Brazewicz wyłączył jawność rozprawy ze względu na "ważny interes społeczny". Publiczność i dziennikarze nie usłyszeli mów końcowych prokuratora i obrońców oskarżonych, a także uzasadnienia wyroku.

Groby dzieci. Syn i córka gwiazd TVP. Okrutny mord na dziecięcej aktorce Hollywood

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki