Poznawał kobiety podając się za Włocha, a potem zmuszał do prostytucji. Policja poszukuje pokrzywdzonych przez sutenera

i

Autor: ParoxDark/PD/pixabay.com Poznawał kobiety podając się za Włocha, a potem zmuszał do prostytucji. Policja poszukuje pokrzywdzonych przez sutenera

Poznawał kobiety podając się za Włocha, a potem zmuszał do prostytucji. Policja poszukuje pokrzywdzonych przez sutenera [WIDEO]

2016-10-13 14:01

31-latek z Bułgarii najpierw poznawał kobiety przez internet lub w bydgoskich klubach, potem pokazywał im luksusowe życie, a na końcu zmuszał je do prostytucji. Policja z Bydgoszczy ustaliła osiem pokrzywdzonych przez mężczyznę kobiet. Wszystko wskazuje na to, że było ich więcej.

Sposób działania sutenera był podobny we wszystkich przypadkach. Za pośrednictwem portalu randkowego, czy w nocnym klubie w Bydgoszczy, mężczyzna poznawał swoje przyszłe ofiary. Przedstawiał się jako Luis czy Denis. Mówił, że jest Włochem. Na początku zapraszał na kawę, do restauracji, regulował rachunki w dyskotece, z czasem zabierał na zakupy do markowych sklepów, fundując kosmetyki, perfumy, czy odzież, a czasem nawet „wypad” do hotelu na wybrzeżu. Zyskiwał zaufanie nie tylko kobiet, ale nierzadko także ich rodziców, którzy ufali w lepsze życie dla swoich córek. 

- Z czasem, zdobywając zaufanie, pokazując luksusowe życie, nakłaniał kobiety, aby zaczęły się prostytuować. Wykorzystywał przy tym swoją przewagę fizyczną i psychiczną, ich nieporadność, zastraszał, nierzadko bił. Zabierał im zarobione pieniądze, kontrolował i zamykał, pozbawiając w ten sposób wolności. Szantażował ujawnieniem informacji o tym co robią. Dziś wszystkie pokrzywdzone zgodnie twierdzą, że panicznie wręcz boją się oprawcy. Zdarzało się, że wywoził je do pracy w domach publicznych za granice kraju - informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

W marcu 2016 r. pierwsza z pokrzywdzonych, 28-latka skontaktowała się z policją

Była bita, zastraszana, upokarzana i zmuszana do prostytucji przez swojego partnera przez kilka lat. Gdy zaczęły się groźby i szantaż, że mężczyzna wywiezie ich 3,5-letnią córkę, pokrzywdzona zdecydowała się zgłosić sprawę.

Od momentu zatrzymania, w marcu 2016 r., 31-latek przebywa w areszcie. Do tej pory usłyszał ponad 20 zarzutów m.in zmuszania do prostytucji i czerpania z tego tytułu korzyści, udzielania kokainy, kierowania gróźb, namawiania do składnia fałszywych zeznań, czy ciężkiego pobicia jednej z kobiet. 

Zobaczcie wideo z zatrzymania 31-letniego Bułgara:

W sprawie policjanci i prokurator ustalili osiem pokrzywdzonych kobiet. Wszystko wskazuje na to, że mogło być ich więcej, bo proceder trwał od 2007 roku. Stąd apel o zgłaszanie się pokrzywdzonych kobiet do policjantów Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy, którzy prowadzą śledztwo, tel. (52) 525 53 17, Prokuratora Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe tel. (52) 347 76 41.

Czytaj także: Pechowi złodzieje. Kradli kasy fiskalne licząc na sporą gotówkę, a zdobyli…

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki