Samochód stoczył się do jeziora Ostrowskiego! Właściciel w szoku

2021-07-30 7:44

Nietypowe zdarzenia w woj. kujawsko-pomorskim! W czwartek (29 lipca) do dyżurnego mogileńskiej straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o samochodzie osobowym, który się stoczył z plaży do jeziora Ostrowskiego (gm. Strzelno). Okoliczności zdarzenia wciąż są nieznane, bo jak podkreśla właściciel pojazdu, nie ma pojęcia, dlaczego auto wylądowało w wodzie.

Samochód stoczył się do jeziora Ostrowskiego! Właściciel w szoku

Do tego nietypowego zdarzenia doszło w czwartek, 29 lipca ok. godziny 9:41. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano właściciela i użytkownika pojazdu renault laguna, którzy poinformowali zastęp, że zaparkowali samochód na wzniesieniu i udali się do domku letniskowego. Po chwili z niewiadomych przyczyn auto, stoczyło się do jeziora Ostrowskiego. Użytkownik auta poinformował przybyłych na miejsce strażaków, że w aucie nie znajdowały się żadne osoby.

Zobacz: Wyszła z domu i już nie wróciła. Co się stało z piękną Joanną?

Miejsce akcji zabezpieczono. - Działania zastępu OSP polegały na zwodowaniu pontonu i podjęciu próby lokalizacji auta - próba się nie powiodła. Po przybyciu na miejsce SGRWN i rozpoznaniu terenu kierujący pracami podwodnymi wydał polecenie o zejściu płetwonurków pod wodę w celu lokalizacji i wykluczenia obecności osób w samochodzie. Płetwonurkowie zlokalizowali auto, które znajdowało się w odległości około 20 metrów od brzegu i na głębokości około 7 m pod wodą. Wewnątrz nikt się nie znajdował - wyjaśnia rzecznik mogileńskiej straży pożarnej.

Strażacy przy wykorzystaniu balonów wypornościowych unieśli samochód na powierzchnię wody, a następnie przy wykorzystaniu wyciągarki samochodowej z samochodu GBA 2,5/16 przemieszczony został na brzeg jeziora.

Działania zastępów trwały blisko 4 godziny.

Tak wyglądają groby ofiar wypadku w Elżbietowie miesiąc po tragedii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki