Koszmar w Przyjezierzu. Student z Poznania zanurzył się po alkoholu i nie wypłynął [ZDJĘCIA]

2020-08-10 17:00

21-letni Norbert K., razem ze znajomymi szukał chłody nad brzegiem jeziora. Koło 18 zanurzył się w wodzie. Gdy nie wypływał, jego znajomi wszczęli alarm. Teraz szykują się na jego pogrzeb. Taki koszmarny finał miało zdarzenie w Przyjezierzu (województwo kujawsko-pomorskie).

- Niestety wszystko wskazuje na to że, 21-latek wszedł prawdopodobnie do wody po wypiciu alkoholu. Upalna pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą, ale trzeba pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Nie należy przeceniać swoich umiejętności pływackich, a przede wszystkim nie wolno kąpać się po wypiciu alkoholu - mówi sierżant sztabowa Magdalena Pollak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie (kujawsko-pomorskie)

Ten 21-latek, o którym mówi pani sierżant to Norbert K.. Jeszcze do niedzieli mieszkał w powiecie Kolskim w województwie wielkopolskim. Studiował w Poznaniu. W niedzielę razem ze swoimi znajomymi był na plaży jeziora Ostrowskiego w Przyjezierzu.

- Wczoraj (09.08.2020) około godziny 18:10 dyżurny Policji w Mogilnie otrzymał alarmujące zgłoszenie o mężczyźnie, który zanurzył się pod wodę i nie wypłynął. Do zdarzenia doszło przy plaży głównej w Przyjezierzu. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe, w tym ratownicy Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno – Nurkowego Straży Pożarnej z Bydgoszczy. Po ok. 2 godzinach płetwonurkowie wyłowili ciało mężczyzny. Niestety po tylu godzinach pod wodą będący na miejscu lekarz mógł stwierdzić tylko zgon młodego mężczyzny. Teraz przyczyny i okoliczności tragedii pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać policjanci - mówi sierżant Pollak

Groźny wypadek prezydenta na wodzie. Maszyna leżała na boku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki