W Bydgoszczy powstaje nowoczesne Centrum Symulacji Medycznych. W środku są profesjonalne symulatory sterowane przez komputer. Przyszli lekarze nauczą się tu operować, przyjmować porody czy zajmować się noworodkami.
- Nasz projekt nazywa się nauczanie symulacyjne - mówi dr Mirosława Felsmann dyrektor Centrum Symulacji Medycznych - Projekt będzie trwał pięć lat. Nasz obiekt to centrum symulacji wieloprofilowej. Znaczy to, ze dotyczy wielu kierunków. W projekcie uczestniczy kierunek lekarski, pielęgniarski i położniczy. Mamy kilka pracowni w budynku przy ulicy Łukasiewicza. Bardzo nam zależy na tym, by i przy stole operacyjnym i w sali intensywnej terapii oraz sali pielęgniarskiej pracował zespół, tak jak to się dzieje w szpitalu. Już w trakcie studiów będziemy uczyć pracy zespołowej. To jest nasz priorytet.
ZOBACZ: Koniec z nocnymi dyżurami w przychodniach. Gdzie będzie nocna i świąteczna opieka medyczna w Bydgoszczy i w Kujawsko-Pomorskiem?
- Symulatory wypełnia się płynami ustrojowymi - mówi dr Mirosława Felsmann i dodaje: - Może to być mocz, zalegana wydzielina w drogach oddechowych, zalegana wydzielina w żołądku. Oczywiście jest krew, która płynie naczyniami żylnymi. Podczas tych ćwiczeń student uczy się samodzielności. Nikt mu nie podpowiada w tym czasie, tylko jest sytuacja kliniczna, omawiana wcześniej. Studenci są obserwowani przez nauczyciela, który za pomocą komputera steruje "pacjentem".
W Centrum Symulacji Medycznych będą się uczyć między innymi studenci pielęgniarstwa i kierunków lekarskich. Collegium Medicum na budowę nowoczesnego ośrodka dostało 17 milionów złotych z UE.