Kobiecie i jej dziecku bardzo się spieszyło. Policjanci nie mieli serca wlepić mandatu

Jak informują elbląscy policjanci, w poniedziałek (19 września) po godzinie 7:00 patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli 34-letnią kobietę, która przekroczyła prędkość, jadąc prawie 80 km/h. Mł. asp. Mateusz Sławiński oraz mł. asp. Teresa Ekiel ustalili, że kobieta jedzie do szpitala, bo jest w ciąży i będąc w pracy, źle się poczuła.

Zamiast mandatu skończyło się zatem na policyjnej eskorcie prosto do szpitala. Policjanci używając sygnałów dźwiękowych, w krótkim czasie pilotowali 34-latkę na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Policjanci przypominają, że w takiej sytuacji policjanci instruują kierująca osobę, że ma jechać bezpośrednio za pojazdem uprzywilejowanym, który toruje jej drogę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wjechał w 13-latka kręcąc "bączki". Pirat drogowy groził dziecku!